Książki
Young Adultowa ekologia. Książka Marie Pavlenko
20.09.2022

Young Adultowa ekologia. Książka Marie Pavlenko

Wyobraźmy sobie świat zmieniony w bezkresną pustynię powstałą na skutek katastrofy klimatycznej. Garstki ocalałych ludzi gromadzą się w osadach, a tylko nieliczni najbogatsi mają dostęp do wody w mieście. Całe życie już prawie umarło. Taka jest rzeczywistość powieści Marie Pavlenko A kiedy zniknie pustynia. Taka będzie nasza rzeczywistość, jeśli nie zmądrzejemy.

Marie Pavlenko jest Francuzką. Urodziła się w miejscowości Lille, studiowała na paryskiej Sorbonie. Mieszkała też na Bliskim Wschodzie, poznając tamtejsze pustynne tereny. Wcześniej scenarzystka, dziś pisarka poruszająca relację między człowiekiem a naturą. Pasjonuje się również jogą i ornitologią, a połączenie tych zainteresowań możemy zauważyć w jej książkach.

A kiedy zniknie pustynia (przełożył Artur Łuksza) to niewielkich rozmiarów opowieść sytuująca się w gatunku Young Adult, a jej istotnym tematem jest ujęta futurystycznie ekologia Książka opowiada historię Samay, dwunastoletniej dziewczynki żyjącej w jednym z pustynnych plemion ludzkich. Świat bohaterki to niegościnne miejsce zniszczone katastrofą klimatyczną, w którym łowcy plemienni wędrują w poszukiwaniu drzew. W świecie wykreowanym przez Pavlenko drzewa są jedynie towarem, nikt nawet nie pamięta, jaką wartość miały dawniej. No, prawie nikt. Zostajemy wrzuceni do tej olbrzymiej piaskownicy i wraz z Samaą odbywamy niebezpieczną, zakazaną podróż śladem łowców.

Łowczyni czy opiekunka drzew?

Samaa to buntowniczka. Ma zaledwie dwanaście lat i robi wszystko na przekór zwyczajom, które każą kobietom nie mieszać się w męskie wyprawy łowców. Jest zdeterminowana, przy tym kompletnie niezrozumiana. Marie Pavlenko tworzy nastoletni portret psychologiczny Samay, pokazując, jak może zmieniać się postrzeganie aktualnego świata w zależności od naszej sytuacji. Chodzi tu też o zdobywanie wiedzy, niewygodnej, ale prawdziwej – o świecie, w którym drzewa są życiodajne, a bioróżnorodność zapewnia przetrwanie gatunkom. Świecie zapomnianym przez resztę plemienia. W bardzo obrazowy sposób, poprzez samotne przygody dziewczyny, autorka próbuje pokazać, czym jest szeroko pojęta ekologia Książka swoją fabułą z buntowniczą Samaą przypomina trochę przygody Mulan, chcącej wykazać się, wyjść poza społeczną rolę kobiety. Choć bohaterka od dziecka żyła w pełnej ignorancji odnośnie swojego niegościnnego świata i drzew, podróż ją odmienia. Najpierw chce zostać łowczynią drzew, ale co, jeśli drzewo pokaże jej inną ścieżkę? Taką, którą my także powinniśmy podążać jak Samaa.

Świat, jaki będzie

A kiedy zniknie pustynia to książka dystopijna. Obejmuje czas przyszłości, w której nie ma zieleni, traw, bezpośredniego dostępu do wody. Tam ludzie głodują, muszą obozować na pustyni, a miasta, jeśli istnieją, są tylko dla bogatszych. Więź człowieka z naturą przestała istnieć, nie ma mowy o bioróżnorodności. Nie jest to świat tak bardzo odległy od naszego – już teraz w niektórych rejonach dostęp do wody jest ograniczony, a niszczycielskie ciepło niszczy uprawy i zabija ludzi. Klimat się ociepla, a my jako ludzie wciąż lekceważymy wiedzę, nawet tak podstawową, jaką daje ekologia Książka Pavlenko pokazuje, co się z nami stanie, jeśli nie zaczniemy szanować natury. Co się stanie z naszą planetą i z nami samymi, naszą świadomością i codziennością.

Niewiele jest powieści, zwłaszcza Young Adult, które poruszałyby motywy ekologiczne. Jeśli szukamy w obecnej literaturze tematu takiego jak ekologia książka (i to nie tylko jedna) Franka Herberta, Diuna, zapewne się nasuwa na myśl. Bezkres niegościnnej pustyni jest tam podobny do tego przedstawionego przez Pavlenko. Historia Samay nie jest długa, to raptem dwieście trzydzieści stron, ale ciężar tej wizji przyszłości przeważa objętość powieści. Dla niektórych może dać się odczuć nieco szokowo – to dobrze. Czasem potrzebna jest właśnie terapia szokowa, by zmienić osobiste nastawienie.

Przez fabułę, przez pustynię

Oprócz futurystyki i ekologii tym, co wyróżnia powieść Pavlenko jest styl, z jakim opowiedziała historię Samay. Nie ma podziału na rozdziały czy sekcje. Niektóre fragmenty są krótsze, inne dłuższe, a wszystkie wydarzenia zdają się sunąć niczym wędrowiec na pustyni. Zdania są zbudowane poetycko, ale prosto. Można odnieść wrażenie, że ma to oddać ten stan człowieka na pustyni, kiedy każdy ruch jest mozolny, a czas zastyga w miejscu. Wówczas jedyne, co daje nam punkt odniesienia, to słońce i księżyc. Mimo to książkę czyta się szybko, bez wątpienia. Jednak to, co robi z nami język w trakcie lektury, jest istnym wchłonięciem w pustynny świat. Na moment żyjemy życiem i bezradnością ludzi pustyni, a jest to odczucie jednocześnie intensywne i przerażające. Autorka nie sili się na ekologiczne czy biologiczne teorie, używa prostego języka jako narzędzia wiedzy.

Być jak Samaa – ekologia książka

Jeśli już zostaniemy otrzeźwieni po lekturze książki Pavlenko, wypadałoby nie tylko polecić ją komuś (a jest to uniwersalna opowieść dla młodszych i starszych), ale też zrobić coś ze sobą. Przygoda Samay udowadnia, że z prostych czynności wraz z obserwacją natury wokół nas, możemy zrobić wiele dobrego. To jest właśnie ta szeroko pojęta ekologia książka ma nas nastroić w gotowości do prostego działania. Ale jak działać? Wybieraj tylko produkty dobrej jakości, nie napędzając przy tym konsumpcjonizmu sztucznego jedzenia. Ogranicz wodę w butelkach plastikowych do tej z kranu, przegotowanej lub z filtra. Segreguj odpady, a najlepiej kupuj tak, by można to było potem zutylizować. Wybierz rower zamiast samochodu. Podziwiaj przy tym naturę wokół nas i zwracaj innym uwagę. To tylko kilka przykładów, że najprostszymi wyborami możemy sprawić, że pustynia Pavlenko nas ominie. Jeśli dokona ich każdy człowiek – wpływ będzie olbrzymi.

A kiedy zniknie pustynia jest wyjątkową, nieskomplikowaną opowieścią o świecie, do którego niestety dążymy, niszcząc naturę. Stanowi literacki, przystępny wyobraźni każdej osoby, dowód, co się dzieje, gdy zanika wiedza, ekologia Książka Marie Pavlenko to też wstrząsająca historia, gdzie bohaterka odnajduje nie tylko bardzo dojrzałe fizyczne siły do przetrwania, ale też do przerwania łańcucha ludzkiej niewiedzy i ignorancji, ciągnącego się od pokoleń. A to pierwszy i najważniejszy krok do naprawy świata.

Wojtek Dyrda