Splątana chwała [Utkane królestwo - t.3]

Autorka: Tahereh Mafi

Przekład: Aleksandra Weksej

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2025-01-29
  • Liczba stron: 368
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • ISBN: 9788368263978
Cena:
32,94 zł 54,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Splątana chwała [Utkane królestwo - t.3]

Trzeci tom bestsellerowej serii „Utkane Królestwo”!
Alizeh, dawno zaginiona spadkobierczyni tronu dżinnów, w końcu odnalazła swój lud. Cyrus, którego mroczna reputacja rozlała się na cały świat, zaoferował jej swoje królestwo w ramach nietypowego paktu. Paktu, który rozpocznie się od ich małżeństwa, a zakończy śmiercią władcy Tulanu.
W końcu zabicie go powinno być łatwe… Jednak im więcej Alizeh dowiaduje się o Cyrusie, tym bardziej wątpi w te wszystkie okropne historie o nim. Tylko jak inaczej dżinnka ma wypełnić swoje przeznaczenie i ocalić swój lud?
Tymczasem Cyrus dręczony jest wizjami zesłanymi przez diabła. I mimo że razem z Alizeh starają się unikać swojego towarzystwa, to coś nieustannie przyciąga tę dwójkę do siebie. Pochłania ich pragnienie, które grozi zniszczeniem obojga. W tym samym czasie Kamran przybywa do Tulanu, by uratować Alizeh i dokonać zemsty za zamordowanie króla…

O autorce

Dane szczegółowe

Data premiery: 2025-01-29
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788368263978

Opinie o książce Splątana chwała [Utkane królestwo - t.3], Tahereh Mafi

4

Oliwia Smołucha

17.02.2025

Na „Splątaną chwałę” czekałam ponad pół roku. Oczywiście, jak dotąd każda książka Tahereh Mafi, ta też bardzo mi się podobała,
choć przyznam, że akurat w tym przypadku spodziewałam się czegoś więcej. Nie zrozumcie mnie źle. To nadal jedna z moich ulubionych historii, po prostu mam wrażenie, że ten tom nie wniósł zbyt wiele do całej serii. Możliwe, że to dlatego, że ta część była za krótka, ale czegoś mi w niej brakowało: jakieś trzymającej w napięciu akcji bądź większej ilości informacji. W każdym razie, poza wcześniej wspomnianymi brakami, wszystko inne zdecydowanie mi się podobało. Uwielbiam styl pisania Tahereh, który miał swoje odzwierciedlenie w postaci świetnych dialogów i pięknie opisanych przemyśleń bohaterów. Autorka zawsze jest w stanie ukazać wydarzenia tak, by jak najbardziej oddziaływać na czytelnika. Podobnie jak w poprzednich tomach, relacje między bohaterami mnie nie zawiodły. Bardzo podobał mi się romans. Z jednej strony odgrywał w całej serii znaczącą rolę, a z drugiej strony autorka szczędziła nam większych interakcji pomiędzy bohaterami, choć emocje między nimi były wręcz namacalne. Jednak relacja romantyczna nie była jedyną, która mi się podobała. W tym tomie powstało też kilka przyjaźni, choć trochę specyficznych, to zdecydowanie ciekawych. W tej części też bardziej zżyłam się z bohaterami, nie tylko tymi pierwszoplanowymi. Każdy z nich ma swoją własną, wyraźną osobowość i choć są oni opisani w dość osobliwy sposób, to nie da się ich nie lubić. Przyjemnie czytało się ich wymiany zdań, które nieraz były zabawne. Jedynie Kamran, którego wcześniej bardzo lubiłam, teraz trochę stracił w moich oczach, ale to oczywiście był celowy zabieg autorki. Do Alizeh ciągle mam takie same odczucia. Podoba mi się jej odwaga i wytrwałość, ale też dobroć i opanowanie. Podsumowując, choć pragnęłam dostać od tego tomu trochę więcej, to i tak czytałam go z dużym zaangażowaniem i emocjami. Zakończenie sprawiło, że ciężko będzie długo czekać na kolejny tom. Mam nadzieję, że otrzymamy go tak szybko, jak to możliwe i wtedy dostaniemy więcej akcji i informacji, których zabrakło w tym. 4/5⭐️
5

@gdzie_ja_tam_ksiazka

16.02.2025

Tahereh Mafi długo kazała czekać na kontynuację serii z Alizeh. Na szczęście było warto. Treść jak i przepiękna okładka wynagradzają
czas oczekiwania poznania dalszych losów Alizeh, Kamrana i Cyrusa. "Splątana chwała" to bezpośrednia kontynuacja wydarzeń z "Nieskończonych nici". W tym tomie poznaje się bliżej królestwo Tulanu jak i samego króla. Postać Cyrusa jest zaskakująco ciekawa. Autorka krok po kroku odkrywa cechy władcy, które kompletnie do niego nie pasują, jeśli zna się jego powszechną reputację. Okrutny, zły, królobójca-ojcobójca posiada maskę, którą nieliczni są w stanie dostrzec. Jest to dobre posunięcie, które ma ogromną wagę co do relacji z Alizeh. Główna bohaterka nie posunęła się jakoś do przodu. To czego dowiedzieliśmy się w poprzednich tomach ma swoje potwierdzenie w "Splątanej chwale", ale mam wrażenie, że ten tom został poświęcony w większości ewentualnych zaślubin, całej ich otoczki oraz relacji z królem Tulanu. Oczywiście ta dwójka bohaterów cierpi na różne sposoby, ale to cierpienie w pewien sposób ich łączy. Alizeh ma trudny orzech do zgryzienia, ponieważ poczuwa się do obowiązku, by zadbać o swój lud, który jak sie okazuje, już na nią czeka. Co do Kamrana to jestem trochę zawiedziona jego postawą. Zauważyłam podobny schemat, który był zastosowany przy serii z Julią i trochę skomplikowało to mój odbiór jego osoby. Mafi zarzuciła przynętę w postaci pewnych zachowań, które mnie zaskoczyły, więc tym bardziej jestem ciekawa jak będą wyglądały relacje bohaterów w kolejnym tomie. "Splątana chwała" to świetna kontynuacja serii, choć nie bez małych, według mnie, minusów. Tempo akcji jest nierówne, przez co gdy zwalnia, rozwleka się. Miejscami autorka pokusiła się o ukazanie relacji między bohaterami (przyjaciółmi Alizeh), ale miałam wrażenie, że te momenty są przegadane. Niecierpliwie czekałam na akcję, która dostarczy emocji i poprowadzi fabułę do przodu. Tak czy siak cieszę się, że w końcu mogłam sięgnąć po najnowszą książkę Mafi. Po tak długim czasie musiałam odświeżyć wydarzenia z poprzednich tomów, ale był to miły powrót do serii. Jeśli jeszcze nie znacie Alizeh, to sięgnijcie po pierwszy tom "Utkane królestwo". Polecam!
3

nikola

16.02.2025

mam z tą serią dość dziwną relację, co dodatkowo pogłębił ten tom. pierwsza książka była dla mnie po okej, lecz
po drugiej byłam bardzo zadowolona i chciałam o wiele więcej! niestety, stawiając duże oczekiwania "splątanej chwale" zawiodłam się. jestem zdecydowanie team Cyrus, ale w tej części czuję, że było go jakoś mało, nie czuć tej samej energii w relacji jego z Alizeh, co nie przypadło mi do gustu. cała ekipa Kamrana, mam wrażenie, że miała być dość przewrotnie śmieszna, dla mnie była jednak irytująca i czasami naprawdę nie mogłam przejść przez ich dialogi. myślę, że tę książkę ratuje postać Alizeh, bo jest ona całkiem przyjemną bohaterką i mimo wszystko jestem ciekawa jej dalszych losów. na koniec jeszcze troszkę o języku, bo jak zawsze wspominam przy książkach Tahereh Mafi, ma ona coś w swoim piórze, co jest bardzo wyjątkowe i zachęca do sięgnięcia po jej inne książki.
4

mole_na_stronach

14.02.2025

Trzeci już tom serii „Utkanego Królestwa” przenosi nas do magicznego Tulanu. Cała bohaterska grupka w końcu łączy się, by zapobiec
wojnie, a także, żeby wspomóc Alizeh jako przyszłą królową. Głównym punktem, wokół którego opiera się akcja jest pakt z demonem. To właśnie Iblis pociąga za sznurki - w szczególności wpływa na Alizeh i Cyrusa. Powiedzmy, że jest to swego rodzaju przepowiednia albo nieodwracalny los. Jestem baaardzo ciekawa jak nasza drużyna postanowi to rozwiązać 😉 Cudownie czyta mi się tą serię. Nie ukrywam, że jestem tu głównie dla Cyrusa i Alizeh. Choć akcja nie jest zbyt rozbudowana i wszystko jest rozwleczone to Tahereh Mafi przepięknie i poetycko potrafi namalować obraz uczuć. Wszystko jest tak niewyobrażalnie cudownie opisane, a dialogi do bólu emocjonujące, że aż miękną kolana w momencie, kiedy Cyrus mówi “Mój Aniele…”. Po tej części Cyrus stał się moją ulubioną postacią. Z niecierpliwością czekałam na rozdziały z jego perspektywy. W “Splątanej Chwale” autorka pozwala nam poznać go o wiele bliżej. Serce mi pęka, przez co musiał przejść… Alizeh nie wyróżnia się niczym niezwykłym, a mimo to można darzyć ją sympatią. Jest empatyczna, ciepła i opiekuńcza, a zarazem bez wahania przełoży dobro własnego ludu nad swoje własne życie. O Kamranie powiem tyle, że nie jestem w stanie znieść tej postaci. Jest do bólu samolubny i aż nie mogę uwierzyć, że lubiłam go w 1 tomie… (shame on me I guess) P.S. (Czy wy też czujecie ten dziwny pociąg między nim a panną Hudą, czy to tylko ja 😉 ) Uważam, że tę serię czyta się głównie dla bohaterów (albo jednego takiego 😉) I jest to naprawdę emocjonująca część. Czekam ze zniecierpliwieniem na 4 tom! {współpraca recenzencka @weneedyabooks @wydajenamsie } Iga xoxo
4

_zaczytanaaga_

06.02.2025

Tahereh Mafi jest również autorką popularnej serii Dotknij mnie, jednak zaczęłam czytać serie Utkanego królestwa, nie ze względu na to
że jest ono jej autorstwa, ale dlatego, że zaciekawił mnie klimat tej powieści, spodobało mi się opis i jej motywy. Vibe tej historii jest całkowicie inny niż Dotknij mnie, więc nie spodziewajcie się czegoś podobnego. Jest to trzeci tom tej serii, na który dość czekałam, bo byłam ciekawa jak wszystko się rozwinie i dalej potoczy. Planowane są jeszcze dwa tomy tej serii, więc mam wrażenie, że dalej jeszcze nie wszystko wiemy, a akcja jeszcze całkowicie się nie rozwinęła. Liczyłam na trochę więcej akcji i plot twistów w tym tomie, w końcu to jest już trzeci tom, a mam wrażenie, że było tak w nim trochę stagnacji. Ogólnie mimo mankamentów dobrze czytało mi się tą książkę. Z ciekawością dowiadywałam się kolejnych rzeczy i cieszę się, że miałam okazję wrócić do tego świata, bo naprawdę go polubiłam. Jak już siadłam do czytania i się wciągnęłam w wydarzenia, to naprawdę dobrze mi się czytało tą historię, ale czasami musiałam się nieco zebrać w sobie żeby siąść i zacząć czytać. Ta seria ma trochę taki swój specyficzny styl, którym jest napisana, więc mimo że jest to już trzeci tom, zaczynając go, znowu musiałam się przyzwyczaić do tego stylu i się wciągnąć w książke, ale potem czytanie idzie gładko. Książka opowiada historię z różnych perspektyw, więc czasami rozdziały były skończone jakimiś plot twistami, a kolejny rozdział był o innej postaci, to chyba pierwszego tomu pozostaje w tej serii niezmienne. Jednocześnie to ciekawi i wciąga do czytania, a z drugiej strony trochę irytuje, że przerwa mi ciekawą akcję.
3

Herri.Lu.fantasyworld

06.02.2025

Alizeh otrzymała od króla Tulanu nietypową propozycję, ona zostanie jego żoną, a on w zamian odda jej swoje królestwo i
życie. Mimo początkowej niechęci Alizeh coraz bardziej przywiązuje się do Cyrusa i zauważa, że wcale nie jest taki za jakiego wszyscy go mają. W tym czasie do Tulanu przybył też Kamran, który chce uratować dziewczynę i dokonać zemsty. Na wstępie muszę zaznaczyć, że uwielbiam styl pisania Mafi i każde zdanie to miód na moje oczy. Po książce się płynie jakbyśmy czytali jakąś baśń. Alizeh po raz kolejny zostaje dla mnie w tyle, bo ten tom należy do Cyrusa. Uwielbiam typa i tak bardzo mi go było szkoda przez całą książkę. Cierpiałam razem z nim i jedyne czego pragnęłam to chociaż odrobina szczęścia dla niego😭. Jest on jedyną postacią, która jakoś wzbudziła we mnie emocje i której szczerze kibicuję. Jeszcze Hazana mogę dodać do tego grona, bo jako jedyny gdzieś tam podejmował rozsądne decyzje i ustawiał wszystkich do pionu. Ciężko mi dać lepszą ocenę tej książce, bo to kolejny tom, który tak naprawdę nie jest kolejnym tomem, tylko nowelką? Przecież te wszystkie 3 części można było złączyć w jedno i dopiero odczuć jakąś satysfakcję. Nie wiem czemu autorka postawiła na tego typu podzielenie, ani czemu czas w tej seri tak dziwnie działa. Trzy tomy dzieją się na przestrzeni paru dni, a potem nagły przeskok o miesiąc? Nie rozumiem tego i nijak mi to współgra, bo momentami ciężko uwierzyć w jakieś uczucia czy emocje, bo moim zdaniem minęło za mało czasu i bohaterowie nie mieli jak realnie się przywiązać do siebie. Brakuje mi też więcej opisów świata, dżinów czy magii, bo książka głównie składa się przemyśleń bohaterów i większość czasu siedzimy im w głowach. Mimo tego dobrze mi się to czytało i lubię tą serię, bo klimat tej książki bardzo mnie kupuje i oczywiście CYRUS🛐, ale też widzę jej minusy, więc stąd taka ocena.
5

Sylwia Waligóra sylwia84w_bookach

05.02.2025

SPLĄTANA CHWAŁA, tom III Tahereh Mafi "Wielkie, konieczne zmiany zawsze dokonują się w ogniu katastrofy." "Splątana Chwała" to trzeci tom
doskonale nakreślonego fabularnie, wciągającego i budzącego emocje cyklu fantasy, w którym dzieje się magia - ta tchnąca czarodziejską mocą, jak również ta skrywająca się w sercach i duszach. Zrządzenie losu, dawno wybrzmiała przepowiednia splotły ze sobą życie jednostek oraz przyszłość ogromnych imperiów, będących kolebką istnienia potężnej mocy, jak i ośrodkami zwalczania, piętnowania magii. Wśród chaosu, niebezpieczeństw, niepokoju, niepewności, ogromnego strachu znalazło się kilka dusz, które w krw@wym ogniu cierpienia i paraliżującej chłodem ukrytej dotąd potężnej mocy stanęły przed arcytrudnym zadaniem wykucia pokoju, sprawiedliwości, bezpieczeństwa wielu ludów. A na drodze do zwycięstwa stoi diabeł władny mrokiem.... "Splątana Chwała" - jakże ten tytuł idealnie oddaje charakter i klimat zawartej w powieści treści, która w doskonałym stylu łączy, wyjaśnia, rozbudowuje wątki rozpoczęte w poprzednich częściach, obnaża część mistycznych tajemnic i pozwala ujrzeć niemal pełnię zależności rządzących światem przedstawionym. Niemal, bowiem odniosłam wrażenie, że największa, najbardziej istotna tajemnica nadal skrywa się w gęstym, duszącym, obezwładniającym mroku, a jej ujawnienie zmieni całkowicie obraz powieściowej rzeczywistości. "Splątana Chwała" nieubłaganie wciąga w wir dynamicznych, zaskakujących i w większości bardzo dramatycznych wydarzeń o niezwykle mistycznym charakterze. Wielką wagę zdarzeń podkreśla nieustannie towarzyszące im i wciąż narastające napięcie oraz niepokój wyczekiwania, które zdają się być wciąż pompowane do krwioobiegu czytelnika, powodując przyspieszone bicie serca. Zdaję się, że nijak nie jestem w stanie przewidzieć, w jakim kierunku podąży opowieść i jakiego jeszcze spustoszenia dokona się w życiu bohaterów. "Naucz się panować nad sobą, żeby nikt inny nie zapanował nad tobą. Poznaj siebie, abyś mógł żyć z przekonaniem. Żyj z przekonaniem, byś nigdy się nie zachwiał." Trzeci tom ma bardzo osobisty, personalny charakter - pomimo, iż dokonują się zdarzenia mające wpływ na cały świat przedstawiony, to powieść w głównej mierze skupia się na głównych bohaterach. Wyraźnie wyczuwalne są tutaj ich emocje, targające nimi wątpliwości, dokonujące się na naszych oczach przewartościowania motywacji, a przede wszystkim wewnętrzna walka między powinnościami a pragnieniami. Nawet sobie nie wyobrażacie, jaki magnetyzm bije ze wzajemnych relacji między Alizeh i Cyrusem, jakże gęsta atmosfera tworzy się, gdy w tę orbitę wkracza Kamran i jak ogromny ładunek emocjonalny towarzyszy wszelkim zdarzeniom z ich udziałem. Śledzenie tychże relacji przyprawia niemal o drżenie, wstrząsa duszą i umysłem, wręcz fizycznie oddziałuje na zmysły czytelnika. . "Splątana Chwała" to niezwykle wciągająca, przyprawiająca o drżenie, doskonale przemyślana fabularnie i naznaczona wyraźnie wyczuwalnym, szczelnie otulająca czytelnika mistycznym klimatem kontynuacja, która równie dramatycznie się rozpoczyna, co kończy. Powieść okazała się energetyczna, fascynująca, urzekająca, ale i mroczna zarazem, a jej mrok dotyka w równym stopniu świata przedstawionego oraz bohaterów. Ta część opowieści zrobiła na mnie równie wielkie, pozytywne wrażenie, co poprzednie tomy, ale też sprawiła, że doceniam całą historię jeszcze bardziej i z jeszcze większym utęsknieniem oczekuję na dalszy jej ciąg! Polecam gorąco! . #książki #splątanachwała #taherehmafi #wydawnictwoweneedya #wydajenamsie
5

Emilia Macias

05.02.2025

Gdyby ktoś mnie zapytał, za co tak uwielbiam tę całą serię, to bez wahania odpowiedziałabym, że za relację Alizeh i
Cyrusa. Nie sądziłam, że jeszcze bardziej mnie oczarują, a okazało się, że nawet minimalna liczba ich interakcji potrafiła wzbudzić we mnie wiele emocji. To, jak wiele Cyrus jest w stanie dla niej poświęcić i to, jak często uwzględnia ją w swoich decyzjach za każdym razem mnie fascynuje. Moment, gdy pokrył całe miasto różami właśnie dla niej? Myślałam, że się rozpłynę. On zrobi dla niej dosłownie WSZYSTKO. To samo tyczy się Alizeh, która już na początku pokazała, że też jest w stanie go bronić i będzie to robić, nawet jeśli jej samej miałaby stać się krzywda. Jedyne, co wciąż mnie tutaj uwiera to linia czasowa - w tej części nieco się ona rozszerzyła, co nie zmienia jednak faktu, że momentami trudno jest uwierzyć, że tyle ważnych scen odegrało się w tak krótkim czasie. Mój zachwyt nie dotyczy jednak tylko pojedynczych postaci i ich działań, bo znaleźli się tutaj inni bohaterowie, którzy skradli moje serce. Chodzi mi oczywiście o Hazana, który z części na część zdobywa jeszcze więcej mojej sympatii. Rozdziały Kamrana byłyby nie do zniesienia, gdyby nie jego osoba i jego dyspozycja do uświadamiania mu wielu kwestii, których sam nie jest w stanie zauważyć przez swój egoizm. To też postać, która dostarcza tu najwięcej elementów humorystycznych. To, co jednak zachwyca mnie najbardziej to jego lojalność wobec Alizeh, która nie ma końca. Wydaje mi się, że w tym tomie poświęcono więcej uwagi umowie Cyrusa z diabłem i cieszę się, że ten wątek został rozwinięty. Mam wrażenie, że to właśnie przez to rozdziały naszego głównego bohatera były tak mocno nacechowane emocjonalnie, co też przypadło mi do gustu. Czekam teraz na jeszcze głębsze rozwinięcie wątku Alizeh jako królowej dżinnów i jestem ciekawa, jak autorka to poprowadzi.
5

Weronika _ksiazkowy_mol

02.02.2025

[współpraca reklamowa z wydawnictwem WeNeedYa] Jak ja czekałam na kolejny tom tej serii!! Po skończeniu „Nieskończonych nici” czułam niedosyt i gdy
tylko usłyszałam, że w Polsce zostanie wydany kolejny tom, czekałam z niecierpliwością! Alizeh wraca z podwójną siłą - jako królowa dzinnów dziewczyna staje przed wielkim, choć nie jedynym, wyzwaniem. Musi także zmierzyć się z widmem zaręczyn z Cyrusem. Widać ogromną przemianę w niej i to jak odkrywa w sobie siłę, żeby walczyć i delikatność, która obdarza innych. Polubiłam ją już w pierwszym tomie, ale z każdym kolejnym coraz bardziej mnie ciekawi. Nie jest ani trochę irytująca ani przesadnie powerful - jest takim złotym środkiem. Cyrus w tym tomie kompletnie skradł moje serce. Uwielbiałam Aarona Warnera, ale Cyrus, o boże, ile on emocji we mnie wywołuje. Jego silne uczucia do Alizeh były tak naprawdę najciekawszą częścią tej książki! Choć walczył ze swoimi uczuciami wobec niej, nie potrafił się jej opierać - tylko Tahareh Mafi potrafi stworzyć cos takiego. To jest mój nowy książkowy mąż! Jest po prostu cudowny, a to z jakim szacunkiem i miłością podchodzi do Alizeh, no po prostu wow. Pojawili się tutaj także Kamran, który mnie irytował i Hazan, którego jestem bardzo ciekawa, ponieważ czuje, że w przyszłym tomie będzie miał duży wpływ na losy bohaterów. Muszę przyznać, że choć akcja nie było dynamiczna, a w sumie fabularnie historia nie poszła aż tak do przodu, to nie potrafiłam się oderwać od niej. Pochłonęła mnie od samego początku i trzymała w emocjach do końca, a nawet po skończeniu. Możliwe że to przez natłok emocji bohaterów i napięcie między Alizeh i Cyrusem, który było uzależniające i trzeba przyznać - to jest slow burn, który wywiera więcej emocji niż moje fav enemies to lovers. Styl pisania autorki i świat przedstawiony wciągają czytelnika w książkę, przez którą się płynie. Książki Tahereh zawsze przypominają że fantastyka ma specjalne miejsce w moim sercu - szczególnie tak wyjątkowa. „Splątana chwała” to idealna pozycja dla fanów ciekawej fantastyki, z emocjonującym wątkiem romantycznym, fajnym klimatem i wciągającym światem przedstawionym. Polecam Wam z całego serca!
4

Life_substitute

01.02.2025

"Jedynie nieliczni uprzywilejowani mogą sobie pozwolić na ucieczkę, na zaryglowanie drzwi i zamknięcie oczu na brzydotę. Pozostali mieszkają w domach
bez zamków i nie mają powiek, które mogliby zacisnąć. Stawiają czoła ciemności, nawet gdy ich serca drżą, a dusze się trzęsą - bo pomimo zaciskających się szponów lęku nie mają innej możliwości, jak tylko wytrzymać. W pobliżu nie ma nikogo, kto zgładzilby ich demony." ************ Przyznaję mam do tej serii, zwłaszcza do Cyrusa, ogromną słabość, a ta część w dużej mierze skupia się właśnie na nim. W porównaniu z poprzednimi tomami, w tym niewiele się dzieje, a cała fabuła rozgrywa się dosłownie w przeciągu paru dni. Zupełnie tak jakby był on chwilą oddechu przed tym co dopiero na nas czeka. Czy jest trochę przegadana? Może i tak, ale mi osobiście to nie przeszkadza, bo sposób w jaki Tahereh Mafi pisze o uczuciach, roztapia moje romantyczne serducho. Co istotne cała ekipa jest razem. Sprzeczki pomiędzy Kamranem i Hudą są przezabawne, a lojalny Hazan jest gotów na wszystko aby ochronić swoją królową, nie zabraknie też Omida i Dina. Jeżeli do tej pory nie byliście jeszcze do końca przekonani co do Cyrusa, to teraz nie będziecie mieli wyjścia jak tylko go pokochać. W tej części mało jest Alizeh, ale to wciąż wyjątkowa postać, niezwykle czuła i niezłomna jednocześnie. Przeczytałam na raz i czekam na więcej.
4

Literacka dziewczyna

01.02.2025

🌹 || Podobały mi się dwa pierwsze tomy, ale ta część przewyższyła moje oczekiwania. Kocham duo Cyrusa oraz Alizeh i
nie mogę się doczekać dalszego rozwoju ich relacji. To jak na nią mówił mnie urzekło. 🌹 || Co do reszty bohaterów - byli tak rozbudowani, że miałam wrażenie jakbym znała ich w prawdziwym życiu. Momenty z Hazanem były jednymi z moich ulubionych (zaraz po momentach z Alizeh i Cyrusem), ponieważ jest to tak cudowna postać. Klimat i właśnie te osoby umiliły mi podróż przez powieść pełną magii. 🌹 || Minusem było to, że przez około sto stron w środku książki nic się nie działo, ale uratowała to akcja zaraz po. 🌹 || Ten tom jest na chwilę obecną moim ulubionym i będę kontynuowała tą serię. Daję cztery gwiazdki, ponieważ czytałam lepsze powieści fantasy (nie zmienia to faktu, że naprawdę lubię tę książkę i polecam ją każdemu kto lubi ten gatunek). 4/5⭐️🌹 [ współpraca reklamowa z WeNeedYa WydajeNamSię ]
4

Literacka dziewczyna

01.02.2025

Podobały mi się dwa pierwsze tomy, ale ta część przewyższyła moje oczekiwania. Kocham duo Cyrusa oraz Alizeh i nie mogę
się doczekać dalszego rozwoju ich relacji. To jak na nią mówił mnie urzekło. Co do reszty bohaterów - byli tak rozbudowani, że miałam wrażenie jakbym znała ich w prawdziwym życiu. Momenty z Hazanem były jednymi z moich ulubionych (zaraz po momentach z Alizeh i Cyrusem), ponieważ jest to tak cudowna postać. Klimat i właśnie te osoby umiliły mi podróż przez powieść pełną magii. Minusem było to, że przez około sto stron w środku książki nic się nie działo, ale uratowała to akcja zaraz po. Ten tom jest na chwilę obecną moim ulubionym i będę kontynuowała tą serię. Daję cztery gwiazdki, ponieważ czytałam lepsze powieści fantasy (nie zmienia to faktu, że naprawdę lubię tę książkę i polecam ją każdemu kto lubi ten gatunek). [ współpraca reklamowa z WeNeedYa WydajeNamSię ]
5

Dominik Nastepneksiazki

31.01.2025

„Splątana chwała” to trzeci tom „Utkanego królestwa”, które pokochałem już dobrych kilka miesięcy temu. Po skończeniu drugiego tomu z niecierpliwością
wyczekiwałem tej cześci w polskim tłumaczeniu. Tahereh Mafi jest jedną z moich ulubionych autorek więc miałem bardzo wysokie oczekiwania, ale w głębi serca wiedziałem, że się nie zawiodę ( i nie myliłem się! ). Jaki ten tom był wspaniały! Szczerze, nie mogę wyjść z podziwu! Klimat tej historii jest niepowtarzalny. Wykreowany świat niesamowicie mnie urzekł i w każdym tomie odkrywamy go coraz bardziej, co niezmiernie mnie ekscytowało! Bohaterowie i ich relacje w tej części również stały się coraz bardziej zawiłe ( i nie mówię tu tylko o dwójce głównych bohaterów! ) oraz niezmiernie intrygujące. Bardzo jestem ciekawy jak rozwiną się one w następnych tomach „Utkanego królestwa”. Fabuła… była fenomenalna! Każdą stronę czytałem z zapartym tchem nie mogąc się oderwać od czytania i czekając na rozwiązania wszystkich wątków. Było też kilka niespodziewanych zwrotów akcji, które bardzo mnie zaskoczyły! A ZAKOŃCZENIE! Zakończenie było znakomite! Pełne emocji i zostawiające duże pole do popisu w następnych książkach z tej serii! Ogromnie polecam wam czytać „Utkane królestwo” i jego następne części. Jeżeli wahaliście się nad przeczytaniem trzeciego tomu, to mam nadzieję, że po przeczytaniu tej recenzji pozostaliście bez jakichkolwiek wątpliwości. Ta seria stała się jedną z moich ulubionych i według mnie jest ona warta waszej uwagi i przeczytania! Nie mogę się doczekać następnego tomu i z niecierpliwością będę czekał na informację odnośnie jego premiery! Mam nadzieję, że tak jak ja zakochacie się w tej serii, z całego serca polecam! 5/5 ( współpraca recenzencka z wydawnictwem WeNeedYA / Wydajenamsie )
4

ElizaArtSoul

30.01.2025

"Splątana chwała", to już 3 tom serii, która z jednej strony mnie urzekła, a z drugiej, przez swój specyficzny styl
potrafi być trochę męcząca. Pod tą piękną, cukierkową okładką znajdziecie historię uroczą, zabawną, ale też bolesną 💔 Uwielbiam relację, która tworzy się pomiędzy Alizeh i Cyrusem. Jest emocjonalnie, elektryzujący i bardzo slow burn. Kibicuję im z całego serca i wciąż mi ich za mało. Zabawny wątek wprowadza tu ekipa Kamrana - przypadkowy zlepek postaci, które w normalnych warunkach nawet nie powinny się spotkać. Książę ma z nimi komedię, choć on raczej powiedziałby, że wielką tragedię. Ja za to jestem ogromną fanką panny Hudy! Przejdźmy teraz do stylu prowadzenia fabuły, który jak wspomniałam jest dość specyficzny. Można powiedzieć, że książka jest po prostu przegadana i choć czasem jest to męczące, to ma też swój urok. Weźmy taki przykład: jeden bohater strzela do drugiego z łuku i w czasie, gdy strzała leci do celu, mamy kilka stron monologu wewnętrznego jednego z nich. Pełne przepracowanie emocji w każdym momencie 😉. Pomimo tego, że naprawdę lubię tę serię, ma w sobie coś (choć może bardziej kogoś 😇), co mnie oczarowało, to w tym tomie dostajemy tak mało faktycznej akcji i popchnięcia fabuły do przodu, że czuję się rozczarowana. Każda część to dosłownie kilka dni z życia bohaterów. Tutaj mieliśmy co prawda trochę większy przeskok w czasie, ale mimo wszystko opisywana fabuła, to raptem 1-2 dni. Przed nami jeszcze tyle - całe przeznaczenie, wyprawa - naprawdę sporo jest tu wątków do pociągnięcia i trochę się obawiam ile tych części powstanie, skoro to wszystko tak wolno będzie się posuwać do przodu i ile będziemy na nie wszystkie czekać 😱. Ten tom, to więc trochę rozczarowanie, a trochę dalsza miłość. Naprawdę liczyłam, że dostaniemy tu więcej. Dla przypomnienia, co znajdziecie w serii: 🧞‍♀️ dżinów 🌹 zaginioną królową 🧞‍♀️ mitologię perską 🌹 romans slow burn, enemies to lovers i trójkąt miłosny 🧞‍♀️ motyw przeznaczenia i wypełniania przepowiedni 🌹 oraz ten typ mrocznego bohatera, którego każda książkara zapragnie uratować i wyrwać ze szponów diabła, a musicie wiedzieć, że autorka takich bohaterów potrafi tworzyć znakomicie!
4

Tabibito_no_hon

30.01.2025

Świetna historia, uwielbiam Cyrusa, nie znoszę Kamrana. Są tu smoki - szkoda, że tak mało, ale są! Ten tom jest
lepszy od drugiego tomu, więc jestem w miłości. Za mało rozbudowania - przydałoby się rozwinąć poboczne wątki albo postawić na więcej kluczowych wydarzeń w jednym tomie. Opisy są angażujące, barwne i wystarczające, ale brakuje wydarzeń. Tom bardzo szybko się kończy - to samo było z drugim, tylko tam było jeszcze krócej. To jest dla mnie jedyny minus tej serii - zbędne rozdzielanie historii na tomy. TAK TO FABUŁA JEST CUDOWNA i totalnie pode mnie, uwielbiam. Jest humor, brak powagi do sytuacji, barwne postacie i piękna miłosna historia. Kochajcie Cyrusa! Wyczekuję kolejnej części. [współpraca reklamowa z wydawcą]
5

books_with_natalii

29.01.2025

🌺Długo czekałam na trzecią część "Utkanego królestwa". I śmiało mogę teraz rzec: było warto! "Splątana chwała" obudziła we mnie tyle
przeróżnych emocji, ile żadna inne książka nie była w stanie. Historia Alizeh wciągnęła mnie od początku, a powrót do Tulanu w tym tomie okazał się spektakularny! 🌺Nawet nie wiem, kiedy dotarłam do połowy, a już byłam na ostatniej stronie! Styl Tahereh Mafi jest niesamowity, a bogactwo słownictwa już od pierwszego tomu wywarło na mnie ogromne wrażenie. Opisy emocji i przeżyć bohaterów są tak dokładne i tak wyjątkowe... W żadnej innej dotąd czytanej książce nie spotkałam się z czymś podobnym! Uwielbiam! 🌺Cyrus, Cyrus, Cyrus... O rety, jak bardzo szkoda mi go było w tym tomie... Jest to postać, której los najbardziej chwycił mnie za serce❤️‍🩹 Chłonęłam każdy szczegół z nim związany. Dodatkowo wreszcie autorka postanowiła uchylić nam rąbka tajemnicy na temat jego przeszłości😍 🌺Z lubianych przeze mnie postaci, oczywiście oprócz cudownej Alizeh, moją uwagę przykuł też Hazan... Choć jakby się dłużej zastanowić w świecie Tahereh Mafi każdy bohater, nawet poboczny, ma nam coś do zaoferowania i w jakiś sposób się wyróżnia. Nie jest tylko tuszem na papierze, co jest ogromnym atutem tej serii. 🌺Historia Alizeh, zaginionej królowej dżinów jest nieprzewidywalna. Niektóre sytuacje czy zachowania boahterów mogłabym nawet nazwać absurdalnymi, jednak w tym pozytywnym świetle. Bo to wszystko tu pasuje i ma swój urok. Jest oryginalne i nietypowe, a ja właśnie za to uwielbiam te książki! 🌺Mam wrażenie, że wątek romantyczny lekko zwalnia w tej części. Długo czekałam na scenę z Cyrusem i Alizeh sam na sam. A kiedy w końcu się doczekałam, był to taki rollercoaster emocjonalny! Każda ich rozmowa, wymiana spojrzeń, muśnięcie dłonią dostarcza tylu wrażeń!Ta nietypowa relacja, która się między nimi rozwinęła jest niesamowita! 🌺Jeśli jeszcze nie czytaliście "Utkanego królestwa" to polecam z całego serce. Nie jest to coś oklepanego, znanego, i choć znajdą się tu popularne obecnie wątki, to są przedstawione w sposób wyjątkowy❤️‍🔥 Zaś jeśli pierwsze dwa tomy już za Wami, to trzeci to totalny must read! [Współpraca reklamowa z Wydawnictwem We need YA]

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x2
4
x8
5
x6
4,25

Booktrailery