27 lipca to data, którą koniecznie trzeba zapisać sobie w kalendarzach! To dzień premiery niezwykłej książki autorstwa Mason Deaver zatytułowanej Wszystkiego, co najlepsze w przekładzie Artura Łukszy.
Wszystkiego, co najlepsze to książka Young Adult, która trafi do rąk polskich osób czytelniczych już 27 lipca dzięki We need YA. Będzie to niezwykła premiera, bo i sama powieść jest wyjątkowa na tle pozostałych literackich YA. Będzie to pierwsza w Polsce powieść Young Adult poruszająca tematykę niebinarności. Co ważne, opowiada o osobie niebinarnej w okresie dojrzewania i wszelkich związanych z nim (niejednokrotnie burzliwych) zmian.
Osobą narratorską jest osoba niebinarna o imieniu Ben. Na samym początku swojej historii zostaje wyrzucone z domu przez rodziców po ujawnieniu niebinarnej tożsamości. Wskutek tego musi zamieszkać z dawno niewidzianą siostrą i jej mężem. Trudna sytuacja skutkuje w stanach lękowych i kompletnym rozbiciem świata młodej osoby. Jak się jednak okazuje, w świecie pełnym niezrozumienia można odnaleźć światełko nadziei, bijące od właściwych osób. Takim światełkiem dla Ben jest Nathan, postać o wielkim sercu, odwadze i charyzmie. To on pokazuje nu, że nawet w najgorszym czasie można otrzymać wsparcie i pomoc. Ben dzięki Nathanowi może nie tylko przetrwać w nowej szkole, ale również doświadczyć przyjaźni, a nawet miłości.
Czym jest niebinarność?
Najważniejszą kwestią i chyba najsilniejszym atutem książki jest często pomijany temat niebinarności. To w końcu idealna reprezentacja dla powieści Young Adult. Do głosu dochodzą najbardziej dynamiczne wydarzenia kształtujące młodą osobę. Ben to osoba niebinarna – oznacza to, że jeno tożsamość płciowa nie jest wyłącznie męska lub kobieca. Niebinarność to termin parasolowy określający tożsamość płciową, która nie sytuuje się na jednym biegunie. Przy czym nie jest to jednocześnie nieutożsamianie się z żadną płcią (czyli agender). Może być to też tożsamość zmienna lub odnosić się do tzw. trzeciej płci, czyli nie mieścić się w żadnej określonej rodzajowej tożsamości.
Co ważne, tożsamość płciowa, a więc i niebinarność, nie jest związana z orientacją seksualną. Osoby niebinarne mogą posiadać różne preferencje seksualne. W książce będzie można zetknąć się z różnymi terminami związanymi z płciowością czy seksualnością. Dlatego stanowi ona nie tylko świetną historię nastolatków, ale może być też źródłem wiedzy. Na końcu umieściliśmy specjalny słowniczek pojęć związanych z tożsamościami płciowymi. To nie trudne, naukowe źródło informacji, jak jakiś podręcznik, ale garść pojęć pomocnych w zrozumieniu doświadczeń wielu osób, w tym także osób bohaterskich Wszystkiego, co najlepsze. Czytając historię Ben możemy zrozumieć, jak to jest być osobą niebinarną i jak wiele może to nieść ze sobą trudności.
Inkluzywność – językowy wyraz szacunku
Książka Mason Deaver porusza istotną kwestię języka, jakim mówimy o osobach niebinarnych. Być może jest to także powód, dla którego tak niewiele powieści jest tłumaczonych na język polski. Generalne zaimki „on” czy „ona” nie funkcjonują w przypadku niebinarności i przysporzyć to może każdej osobie tłumaczącej nieco problemu. Język inkluzywny, czyli taki, który nie zakłada z góry czyjejś płci lub w ogóle nie określa czy wyklucza, jest istotą komunikacji pełnej szacunku. Nie jest to także niczyja ideologiczna fanaberia. To świadomość elastyczności języka i tego, że możemy nim kształtować rzeczywistość – jak i ją burzyć, co prowadzi do wykluczenia. Pomocne mogą być słowniki internetowe stworzone specjalnie dla osób nie do końca pewnych, jakich zaimków używać. Tłumacz Wszystkiego, co najlepsze korzystał ze wsparcia informacji na stronie zaimki.pl
Co się zaś tyczy Mason Deaver, jest ono właśnie osobą niebinarną. Może być to kolejny powód, dla którego powieść jest pełna empatii i autentyczności wobec osób niebinarnych i niecispłciowych. Deaver to młoda osoba autorska mieszkająca w San Francisco, zaś opisywana tu powieść to jeno debiut Young Adult i jednocześnie bestseller nominowany m.in. do Goodreads Choice Awards. Wszystkiego, co najlepsze było też uznane za jedną ze stu najlepszych książek YA według „Cosmopolitana”.
Dla kogo jest Wszystkiego, co najlepsze?
Powieść Mason Deaver od We need YA zdecydowanie może zainteresować wszystkie osoby niebinarne, które czują, że ich reprezentacja w świecie książkowym jest niewystarczająca. Wszystkiego, co najlepsze będzie zastrzykiem odwagi i nadziei wobec przeciwności losu młodych ludzi próbujących odnaleźć siebie. Jednocześnie ta książka będzie dobrą lekcją pokory i tolerancji dla osób, które same nie określają się jako niebinarne. Wszyscy uwielbiający i stosujący język inkluzywny znajdą tam coś dla siebie. Tłumacz dołożył wszelkich starań, aby książka opowiadała historię Ben w sposób świadomy, czuły i zrozumiały. Mason Deaver uczuli wszystkich na to, jak ważne jest wsparcie drugiego człowieka i to, jak wiele ono może dać w trudnym czasie. Najważniejsza jest jednak próba wprowadzenia do literatury Young Adult postaci niebinarnych. Pokazanie w ten sposób czytelnikom samotnym i wykluczonym, że ich historie, mimo trudności i przeciwności losu, mogą kończyć się dobrze, że świat staje się coraz bardziej przyjaznym miejscem. Taką nadzieję niesie wszystkim Mason Deaver. Życzymy utrudzonym czy wykluczonym wszystkiego, co najlepsze, o czym będzie można przekonać się już 27 lipca. Śledźcie wszelkie konta na mediach społecznościowych We need YA, by nie przegapić tego wydarzenia!