Naznaczone złotem

się. Może teraz nas potrzebują, bo jesteśmy cenne, może udają, że nas akceptują, a nawet nas nagradzają, ale nigdy nie zapominaj, co oni nam zrobili. Jeśli zrobili to raz, zrobią i drugi, bez względu na to, ile kwiecistych obietnic nam złożą." ▪︎▪︎ Uważajcie na tę historię, bo jak już zaczniecie czytać, to nie będziecie w stanie się od niej oderwać. "Naznaczone złotem" nie oszczędza czytelników i już od pierwszych rozdziałów wrzuca ich w sam wir wydarzeń. Przygotujcie się na brutalną i pełną akcji opowieść. Mimo szybkiego tempa, fabuła jest przejrzysta i wciągająca, parę wątków przewidziałam, ale i tak świetnie się bawiłam. Jednak największym atutem tej książki są jej bohaterowie, a przed wszystkim postacie kobiece. Młode dziewczyny, które przeżyły prawdziwe piekło i cały czas muszą walczyć o przetrwanie, niosą tę historię, która pod płaszczykiem świetnej rozrywki, jest piękną, ale też bolesną opowieścią o sile i determinacji kobiet. Na uwagę zasługuje również fakt, że całość jest bardzo zróżnicowana. Bohaterowie są różnych ras i narodowości, akcja jest umieszczona w niezwykle egzotycznych, działających na wyobraźnię miejscach. Szczerze przyznam, że podchodziłam do tej książki bez większych oczekiwań, tym bardziej się cieszę, że tak pozytywnie mnie zaskoczyła.

kategorii zalicza się lektura "Naznaczone złotem", której autorką jest Namina Forna, nie czekałam zbyt długo, aby poznać opisaną w niej historię. 🙂 Co o niej myślę❓️ O tym w dalszej części recenzji. 😌 Szesnastoletnia Deka jest wyjątkowa. W jej żyłach płynie złota krew. 😮 Nie oznacza to jednak niczego dobrego. Jest nieczysta i w związku z tym nie może być członkinią swojej wioski. 🫢 Społeczność wyznacza dziewczynie wyrok zdecydowanie gorszy niż śmierć. 😲 Czy Deka będzie cierpiała przez wieczność? 😔 Czy może jest dla niej jakieś wybawienie? 🤔 Historia opisana w książce jest niebagatelna, oryginalna, mega ciekawa i pełna zaskakujących zwrotów akcji. 🤩 Czyta się ją z zapartym tchem❗️ Początkowo wszystkie tajemnice i z pozoru niepasujące do siebie elementy w kolejnych rozdziałach łączą się w jedną całość i wyjaśniają, o co w całej historii chodzi. 😃 Do upragnionego rozwiązania dochodzimy jednak krok po kroku, co tak bardzo podsyca ciekawość, że nie sposób odłożyć książki na bok. 📚🤩 Lektura wciąga i to bardzo❗️ Na uwagę zasługują tu kreacje bohaterów, zarówno głównej postaci, którą jest Deka, jak i tych drugoplanowych. 👍 W książce występują przede wszystkim silne kobiety, 👩👩‍🦰👱‍♀️ ponieważ myślą przewodnią całej historii jest walka o niezależność tej płci. 💪 Autorka zawarła w swojej powieści ważny przekaz, dzięki któremu książka nabiera jeszcze więcej wartości. Jest mądra, ciekawa i na pewno godna polecenia❗️😊

być naprawdę czymś fajnym, świeżym w świecie fantastyce. Nie tylko ciężko było mi się wciągnąć w fabułę książki, ale też spłycenie bohaterów i dziury fabularne sprawiły, że przedstawionego światu nie mogłam sobie w zupełności wyobrazić. Myślę, że historia napisana z punktu innej bohaterki byłaby o wiele ciekawsza, na przykład z punktu Belcalis.

się z bohaterem/bohaterką podobną do nas, niźli mitologicznych bogów czy herosów. Deka jest właśnie taką postacią. Nieidealną, popełniającą błędy, na wskroś ludzką. Jako nastolatka boryka się z problemami dotyczącymi wszystkich w okresie dorastania. I choć te Deki ubrane są w pyszną i pasjonującą historię, to można znaleźć w niej wspólny mianownik w prawdziwym życiu. Początkowo historia wydaje się straszna i niepokojąca. Unosi się nad nią aura tajemniczości i trudnych do wyjaśnienia niemal paranormalnych elementów. Autorka snuje opowieść powoli niczym bracia Grimm swoje baśnie, przedstawia kolejne fakty i pozornie niepasujące do siebie puzzle, by potem z całą mocą i zdeterminowaniem przedstawić fakty finałowe i skonstruować na jej podwalinach kolejny etap książki. Kobiety powinny się wspierać, walczyć o to o czy marzą, dążyć do celu i pokazywać, że mają w sobie mnóstwo siły. W tej książce to znajdziecie. Cudowne, skomplikowane ale ważne relacje kobiet, które dają sobie wsparcie i są ze sobą nie tylko w bardzo trudnych chwilach, ale też w tych mniej wymagających. Jeśli jednak myślicie, że jest to powieść patetyczna, przeznaczone li i jedynie dla dorastających dziewcząt, to srogo się zdziwicie. To książka uniwersalna, która niesie ze sobą pewien uniwersalny przekaz. Nie jest też przesłodzoną wersją bajki dobra ze złem. Autorka bowiem nie stroni tu od dość brutalnych scen. Nie ułatwia życia swoim bohaterom, wystawia ich na próbę, męczy, ale summa summarum nagradza za trud dotarcia do wytyczonego wcześniej celu. Autorka wiele mówi o niezależności kobiet, o tym, by wbrew wszystkiemu dążyć do celu i spełniać swoje marzenia. Próbować, myśleć, podejmować odważne decyzje i nie dać sobie wmówić, że kobieta jest mniej warta od mężczyzny. Nie jest to absolutnie żaden poradnik na dość oklepany ostatnio temat pt. "Jak odnieść sukces", a wspaniała powieść obyczajowa o ogromnej sile kobiet przepełniona delikatnymi sugestiami i wskazówkami, które mogą pomóc wyjść z opresji i po prostu żyć. To wspaniała, mądra i wyjątkowa powieść, którą powinni przeczytać wszyscy potrzebujący wsparcia. Bo ukojenie w jej treści znajdzie naprawdę wiele osób. Ponadczasowa, inteligenta i nieprawdopodobna historia!

mężczyźni. 16-letnie dziewczęta przechodzą rytuał, by dowieść swojej czystości. Te, których krew okaże się złota mają do wyboru śmierć albo 20-letnią służbę w specjalnym wojsku. Dla większości z nich wybór jest prosty. Oprócz dobrze wykreowanego świata mamy też ciekawe i silne bohaterki, które przebywają drogę, szkolą się i krok po kroku odsłaniają prawdę o swoim istnieniu. Zaczynają rozumieć, że nie mogą dłużej żyć tak, jak żyły. Są silne i stać je na o wiele więcej, niż się wszystkim wydaje. Nie da się ukryć, że pozycja emanuje siłą kobiet. Bohaterki w najgorszym czasie odnajdują siebie nawzajem, zżywają się zarówno ze sobą, jak i z czytelnikiem. To największy atut tej pozycji. Świetnie się bawiłam podczas odkrywania głównej tajemnicy. Wątek przeznaczenia Deki bardzo mi się podobał. Przez całą historię dziewczyna próbuje zrozumieć, czy przynależy do ludzi, demonów, a może jest zupełnie inną rasą. To świetnie skonstruowana i przemyślana postać. Książka zaczyna się powoli i spokojnie, zasady rządzące światem wprowadzane są stopniowo. Środek jest przepełniony akcją, jest motyw szkolenia, walka z potworami, a nawet lekki wątek romantyczny (friends to lovers). Niestety zakończenie dla mnie wypadło zbyt bajkowo, ale co, kto lubi. To powiew świeżości w młodzieżowej fantastyce i duża dawka zabawy.

pomysłu na fabułę, idąc przez silne postacie kobiece, kończąc na zaskakujących zwrotkach akcji - wszystko było tak idealnie wyważone, że książkę pochłonęłam w zawrotnym tempie i wciąż mam niedosyt. Postacie drugoplanowe również są świetnie wykreowane i nie ma się uczucia, że pojawiają się w powieści „na siłę”, tak jak często bywa w literaturze. Język powieści jest lekki, a sam tekst czyta się niezwykle szybko. Pod względem stylistycznym książka będzie idealnym wyborem dla młodzieży. Muszę jednak zaznaczyć, że w powieści pojawiają się brutalne sceny, które mogą wpłynąć na czytelnika (książka kierowana jest do osób 14+). Polecam „Naznaczone złotem” dla czytelników poszukujących ciekawej powieści fantasy. Silne postacie kobiece, moc przyjaźni, motyw przemiany i niezgoda na krzywdę kobiet - to znajdziecie w lekturze.

łączą prawdziwe, zdrowe, CUDOWNE siostrzane i braterskie relacje. Czuję się jakby ktoś otulił mi serce kocykiem, tyle ciepła, dobra i po prostu cudownego siostrzeństwa było w tej książce🥺🤍 (mimo wielu walk oraz krwawych i brutalnych scen, które również były opisane w punkt, dokładnie tak jak powinny). Kolejna perełka w tym roku. Nie mogę się doczekać drugiego tomu ✨

na kilku ważnych kwestiach takich jak relacje międzyludzkie, walka o swoje prawa, poznawanie siebie i radzenie sobie z przeszłością. W całej historii najbardziej podobał mi się motyw przyjaźni, zwrócenie uwagi na konieczność wspierania się w trudnych chwilach i zaufania drugiej osobie. Gdy Deka trafiła do armii walczącej dla cesarza zdobyła krąg przyjaciół i urocze zwierzątko. Mam wrażenie, że dzięki temu książka zyskała ciepło. Dawno nie czytałam książki, w której przyjaźń grała tak dużą rolę i w której ten typ relacji był tak dobrze zrealizowany. Jednak mam jedno “ale”. Niezbyt podobała mi się relacja Dekki i Britty w oczach innych. Sama w sobe była wspaniała, ale inne postacie narzucały Brittcie, aby tylko pocieszała Dekę i ryzykowała dla niej życie (aby była taką tarczą). Nie podobało mi się to, bo ich przyjaźń nie powinna być postrzegana jako: Deka + Britta na każde zawołanie. Kolejnym plusem są magiczne zwierzęta! Dzięki nim czuć było magię w książce! Były wspaniałe i pomysłowe i niektóre z nich pełniły w historii ważną rolę. Jestem nimi zachwycona i cieszę się, że było ich tak dużo. Od samego początku Dekę dotyka wiele przykrości z powodu jej płci, koloru skóry i krwi. Bardzo polubiłam główną bohaterkę za to, że nie była niezwyciężona i nie znała rozwiązania na każdy swój problem, ale była odważna i chciała walczyć o swoje prawa. Niektóre jej spostrzeżenia i myśli były bardzo trafne. Deka trafiła na plac treningowy, który był pewnego rodzaju elitarnym ośrodkiem, w którym trenowano przyszłe wojowniczki. Przypominał trochę brutalną akademię pełną wyzwań. Bardzo mi się to podobało. Uwielbiam motyw nauki w akademii w książkach, więc to jest duży plus. Podsumowując. Myślę, że “Naznaczone złotem” jest świetną książką na początek z fantastyką, historia przekazuje ważne wartości, jest pomysłowa i pełna zwrotów akcji. Dla starszych czytelników jest dobrą odskocznią od rzeczywistości po ciężkim dniu i świetnie sprawdzi się jako historia czytana na zmianę z jakąś bardziej wymagającą literaturą (np. klasykiem). Z wyczekiwaniem wypatruję następnego tomu

się bohaterka tej świetnej fantastyki młodzieżowej. Cudownie wykreowany świat i niebanalni bohaterowie tworzą cudowną książkę którą wciąga od pierwszych stron. Deka zachwyca swoją odwagą i pewnością siebie która z początku jest ukryta. Trudne decyzje i przeszkody jakie ma na swojej drodze kształtują ją na wspaniałą kobietę. Polecam każdemu! Tą cudowną książkę o odwadze, przyjaźni i miłości oraz stracie która, zawsze jest bolesna.

armię z takich jak ty. Zaprasza cię, byś wstąpiła w jej szeregi i chroniła nasza ukochaną Oterę przed tymi, którzy sprzeciwiają się jej woli.” Książka „Naznaczone złotem” skupia się na historii młodej dziewczyny o imieniu Deka i wszystkim związanym z tamtejszą kulturą. Deka, musi przejść Rytuał Czystości, aby jednak być uznawana jako mieszkankę swojej miejscowości. Jeśli jej krew krwawi na czerwono, jest czysta. Jednak sprawy nie idą dobrze dla Deki, jak ona krwawi złoto. Ona musi podjąć decyzję, aby dołączyć do armii dziewcząt walczących dla Imperatora lub żyć nie jako część wsi, nigdy nie być akceptowane. W momencie w którym Deka przenosi się do stolicy, dołącza do innych dziewcząt i musi pogodzić się z prawdami, które odkrywa o samej sobie. Początkowo trudno było mi się wciągnąć w klimat całej powieści, jednak po 100 stronach czytało mi się ją z zapartym tchem i nie mogłam się od niej oderwać. Polubiłam główną bohaterkę, zżyłam się z nią i ciężko było mi czytać o tych trudniejszych momentach jakie spotkały ją w życiu. Tematy poruszane w książce nie są tylko proste i fantastyczne, ale także tematy na które wiele z was może być wrażliwym, dlatego warto o nich pamiętać przed sięgnięciem. Bardzo podobają mi się też postacie drugoplanowe, dużo łatwiej było mi odczuwać klimat książki, gdy pojawiło się właśnie więcej bohaterów. Jeśli lubicie motyw walki z patriarchatem, siostrzaną miłość i bardzo stopniowe przemiany bohaterów to książka może przypaść wam do gustu.

Niestety jest złota przez co dziewczyna zostaje uznana za demona, a mieszkańcy wioski odcinają się od niej. Dece przyjdzie zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu, a także będzie musiała stawić czoła swojemu przeznaczeniu. Gdy tylko zobaczyłam piękną okładkę „Naznaczonych złotem” wiedziałam, że czeka mnie ciekawa historia. Bardzo szybko zżyłam się z Deką przez co łatwiej było mi jej kibicować, ale dużo trudniej czytało mi się o strasznych rzeczach jakich doświadczyła. W książce zostają wspomniane makabryczne sytuacje. Nie są one szczegółowo opisane, jednak osoby szczególnie wrażliwe na takie treści powinny mieć to na uwadze. Dużym atutem są tutaj postacie drugoplanowe, które nie są tylko ładnym tłem, ale faktycznie wnoszą coś do opowieści. W książce znajdziecie także subtelny wątek romantyczny, który był uroczy! Motyw złotej krwi był niezwykle oryginalny, jednak jeszcze ciekawsze okazały się być krzykacze śmierci, czyli tajemnicze istoty, którym trzeba stawić czoła. Gdy już myślałam, że odkryłam w jakim kierunku pójdzie historia to autorka wywróciła cały świat do góry nogami. Ostatnie kilkadziesiąt stron musiałam czytać w zwolnionym tempie, bo dostałam mnóstwo przeróżnych informacji i nie chciałam żeby mi coś umknęło. Mamy tutaj także motyw walki z patriarchatem, przemianę bohaterów, siostrzaną miłość oraz silne, kobiece postacie. Jeśli miałabym szukać minusów to uważam, że niektóre rzeczy przychodziły bohaterom zbyt łatwo. Gdy pojawił się jakiś problem to czasami za szybko znalazło się i jego rozwiązanie, ALE: ale z drugiej strony uważam, że to dobrze. Nasze bohaterki wycierpiały tyle złego, że chciałam, aby niektóre rzeczy przychodziły im łatwiej. Jeśli lubicie książki z silnymi, kobiecymi postaciami, które walczą o swoje prawa - czytajcie. Jeśli kochacie plot twisty - czytajcie. Jeśli dobra, młodzieżowa fantastyka przyprawia was o szybsze bicie serca - czytajcie. Jeśli razem ze mną chcecie wyczekiwać premiery drugiego tomu - czytajcie. Ta książka pokazuje, że nawet po traumatycznych wydarzeniach warto się podnieść i walczyć dalej. Mam nadzieję, że będzie ona inspiracją dla wszystkich skrzywdzonych osób. Książka 14+ Współpraca reklamowa @weneedyabooks @wydajenamsie

łopatki. Wystarczyło, że wzięłam ją do rąk, zaczęłam czytać strona po stronie i nie potrafiłam się od niej oderwać. Historia szesnastoletniej Deki poruszyła moje serduszko. Bohaterka mierzy się z wieloma obawami, ponieważ musi przejść Rytuał Czystości, który zadecyduje, czy zostanie prawowitą członkinią swojej wioski. Jest świadoma tego, że wyróżnia się na tle innych osób. Kibicowałam jej od samego początku i cały czas zastanawiałam się, jaki los ją czeka. Na przestrzeni czasu widoczna była jej ogromna przemiana i chęć przeżycia! Nie poddawała się i to tylko świadczyło o tym, jak silna i zdeterminowana była. Ogromną rolę w tej historii odgrywają postacie drugoplanowe. Autorka wykreowała takich ludzi, którzy w bardzo łatwy sposób zdobyli moją sympatię. Ukazana została niezwykła siła przyjaźni, a wykreowany świat był naprawdę ciekawy i tak dobrze opisany, że czułam jakbym widziała wszystko oczami Deki. Pojawia się wątek romantyczny, ale nie był na pierwszym planie, tylko idealnie wplótł się w fabułę. Tempo akcji było dobrze wyważone. Cudownie spędziłam czas przy tej pozycji.