Niewyjaśniona logika mojego życia

Autor: Benjamin Alire Sáenz

Przekład: Artur Łuksza

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2024-05-27
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • ISBN: 9788367974400
Cena:
24,95 zł 49,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
19,95 zł 39,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Niewyjaśniona logika mojego życia

Książka autorstwa autora bestsellerowej powieści Arystoteles i Dante odkrywają sekrety wszechświata.
Sal do tej pory czuł że ma miejsce, do którego przynależy – to jego przybrany ojciec, ich kochająca meksykańsko-amerykańska rodzina i najlepszą przyjaciółką Samantha. Ale kiedy nadchodzi ostatni rok szkoły, Sala dopadają wątpliwości. Zaczyna kwestionować wszystko i zdaje sobie sprawę, że już nie zna siebie. Jeśli Sal nie jest tym, za kogo się uważał, to kim jest?

Dane szczegółowe

Data premiery: 2024-05-27
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788367974400

Opinie o książce Niewyjaśniona logika mojego życia, Benjamin Alire Sáenz

5

Patrycja Podolak

23.07.2024

Coming of age to jeden z moich ulubionych motywów, zwłaszcza jeśli jest zrobiony w taki sposób jak w „Niewyjaśnionej logice
mojego życia”. Klimatem ta książka bardzo przypominała mi nie tylko „Arystotelesa i Dante” spod pióra tego samego autora, ale też „Hard Land”, który btw bardzo polecam. W „Niewyjaśnionej logice mojego życia” poznajemy Salvadora, chłopaka wychowywanego przez przybranego ojca. Ostatnia klasa staje się dla niego prawdziwym wyzwaniem. Czuje, że zaczyna tracić grunt pod nogami i zaczyna wątpić w to, kim naprawdę jest. Poszukuje swojej tożsamości, logiki w tym pokręconym życiu. Stopniowo narastają w nim sekrety, pytania, które tłamsi pomimo posiadania kochającego ojca i całej rodziny oraz przyjaciółki z dzieciństwa Sam. To jak Benjamin Alire Sáenz tworzy swoje książki jest niemożliwe do opisania. Są napisane tak pięknym językiem, który jednocześnie jest prosty i zwyczajny. Pełen metafor, a z drugiej strony z brakiem niepotrzebnego patosu. Tworzy historie pełne bólu i cierpienia, ale zawsze na końcu wychodzi w nich słońce i zostawiają człowieka z uczuciem melancholii i nadziei. Tutaj ciężkich tematów nie brakuje. Przede wszystkim mamy tu radzenie sobie ze stratą, bólem i samotnością. Sal wychował się w naprawdę cudownej rodzinie, jednak nie można tego powiedzieć o innych bohaterach, dla których toksyczne relacje były codziennością. Kolejnym istotnym tematem jest radzenie sobie z emocjami, które czasem nas przerażają, stawienie czoła przyszłości, ale też przeszłości. Ogromnym plusem jak dla mnie jest też brak wątku romantycznego, który lubię, ale czasem dobrze jest od tego odetchnąć, zwłaszcza w młodzieżówkach. Nie powiem już tutaj nic mądrzejszego poza tym, że ta historia jest po prostu przepiękna i niesamowicie ją Wam wszystkim polecam. To trzeba odczuć samemu. .
5

book.with.a

17.07.2024

„Niewyjaśniona logika mojego życia” to kolejna niesamowita historia od tego autora z jaką miałam możliwość spędzić czas. Oraz przedstawiająca tak
samo trudny temat. W tym przypadku strata bliskich osób. Co prawda nie było tyle łez ile myślałam, że będzie, jednak nawet w tej historii mogłam dostrzec podobieństwo małe, ale jednak, swoich emocji, które dzieliłam razem z Sallym. Główny bohater Salvador Silva, z początku spokojny i niezbyt wychylający się chłopak z czasem dostrzega w sobie emocje, których nie sposób zahamować. Gdy chodzi o jego bliskich Salvie momentalnie traci kontrolę nad swoimi emocjami, co wiąże się również z czynami. Przez co często dochodzi do rękoczynów ze strony chłopaka. Salvie ma oparcie w swojej kochającej rodzinie, ale mimo wszystko czegoś mu brakuje. Chłopak szuka dla siebie odpowiedniej ścieżki, by zaznać spokoju i spełnienia. Postać Salvadora została cudownie przedstawiona, natomiast myślę, że nie wyróżniał się on jakoś przesadnie na tle innych osób. Czy to źle? Według mnie było to niesamowicie zrównoważone i każda z głównych postaci dostała swój moment i czas na przedstawienie swoich emocji i myśli. Każdy z nich stracił coś w swoim życiu lub po prostu nigdy tego nie miał. Jednak mimo wszystko mieli siebie nawzajem. Troskę i wsparcie jakie sobie okazywali zdecydowanie było wystarczające. Bo mając obok siebie osoby, dla których coś znaczymy to samo w sobie jest już ogromnym powodem do szczęścia. Każda powieść spod pióra autora ma w sobie coś głębokiego i prawdziwego, przez co smutku na kartkach nie brakuje. A że ja uwielbiam takie historie to nie mogę się doczekać kolejnych.
1

Booksey

25.06.2024

Benjamin Alire Sáenz znowu ujął nas prostymi historiami w swojej książce. Bardzo podoba mi się jak jest opisana cała historia
Salvadora i jego bliskich. Niewyjaśniona logika mojego życia opowiada o problemach dorastania młodych osób oraz radzenia sobie ze śmiercią. Przybliża nam również problemy dorosłych w trudnych sytuacjach, takich jak choroba czy uzależnienia. Pokazuje nam, że naszą rodziną nie zawsze muszą być nam osoby z nami spokrewnione, ale też po prostu nasi przyjaciele. Jest to wspaniała książka, naprawdę warta uwagi.
5

Life_substitute

24.06.2024

"Ludzie mówią, że życie jest drogą, ale myślę, że nie chodzi o taką asfaltową. Taka droga jest utwardzona i równa,
i są na niej znaki wskazujące drogę oraz odległości. Życie absolutnie takie nie jest." ************ Benjamin Alire Sáenz ma absolutny dar. Swoimi "zwyczajnymi" historiami łapie za serce, łamiąc je przy okazji na tysiące kawałków. Historia Salvadora, Samanthy i Fito jest tak prosta jak to tylko możliwe. Z jednej strony delikatna i subtelna, z drugiej z kolei uderza we wszyst­kie wrażliwe miejsca z siłą tarana. Ta książka to takie "comfort read", ale przez łzy. Wiesz, że bohaterowie będą musieli zmierzyć się z wieloma okropnymi rzeczami, a ty jedyne co możesz zrobić to trzymać kciuki żeby dali radę. Spłakałam się jak nie wiem co, ale było warto. Kocham historię Ariego i Dante, ale tę pokochałam równie mocno. Zwyczajnie piękna. Czytajcie
5

books_and_caffe

17.06.2024

Od jakiegoś czasu Sally słyszy od najbliższych, że się zmienił. Może coś w tym jest. Od początku roku szkolnego wdał
się w kilka bójek, częściej myśli o tym, że został adoptowany i martwi się, że nie jest "dość meksykański". Mówi się, że zmiany są naturalną częścią dorastania, ale, czy muszą być aż tak dotkliwe? Jakby tego było mało jego kochana babcia jest bardzo chora, a bycie nastolatkiem to nie jest czas na żegnanie najbliższych. Całe szczęście, że w tej całej gonitwie myśli Sal nie jest sam. Ma kochającego tatę, wierną przyjaciółkę Samanthę i Fito, który zaczyna znaczyć dla Sala coraz więcej. ✨🌠 Lubię książki Saenza za to, że w niebanalny sposób mówią od dylematach codzienności. Każdy z nas na przestrzeni swojego życia musi zmierzyć się z trudnymi wyborami stratą i zmianami. Saenz jest świetnym obserwatorem rzeczywistości i w niezwykle błyskotliwy sposób przepuszcza to co widzi przez swoją wrażliwość. Chyba nie muszę mówić, że końcówka mnie totalnie rozkleiła, bo to już standard przy książkach tego autora. Przy Arim i Dante ryczałam już od połowy tutaj powstrzymałam się do trzy setnej strony, a potem to już poleciało... 💙🌈 Podoba mi się to w jaki sposób autor poruszył temat tęczowych rodzin. Myślę, że to rzecz, która w literaturze jest bardzo potrzebna, a tak na prawdę nadal bardzo mało się o tym mówi. Na palcach jednej ręki jestem w stanie wymienić książki, gdzie pisze się o rodzicach LGBTQ, a przecież takie rodziny istnieją w społeczeństwie i mają swoje problemy. Myślę, że #pridemonth to dobry czas, żeby mówić o nieheteronormatywnych rodzicach. 🌈❤️ Dziękuję za egzemplarz @weneedyabooks
5

Ela Matusiak

12.06.2024

Cóż nowego stworzył autor o przygodach Ariego i Dante, zapytacie? A ja Wam odpowiem, że podzielił się niezwykle piękną i
pełną emocji powieścią o tym, co w życiu najważniejsze. Saenz ma niebywałą lekkość w tworzeniu swoich postaci. Po raz kolejny udowodnił, że są one arcyrealne i z powodzeniem mogłyby nam towarzyszyć w prawdziwym życiu. Autor nie boi się konfrontacji z trudnymi tematami, doświadcza swoich bohaterów, stawia przed nimi wyzwania i zachwyca tym, jak mocni z nich wychodzą. Poza tym, cudownie wplata fikcję w rzeczywistość, szafuje pomysłami i wdraża je bez wahania. Sprawia to, że jego powieść jest ciekawa i nie nudzi, a to procentuje szybkością czytania i pochłaniania książki w tempie ekspresowym. Żeby poruszyć trudny temat, a potem opisać go tak żeby młodzież się nią zainteresowała, trzeba mieć nie lada pomysł, talent i mnóstwo wyczucia. I Saenz. Ba! Napisał bowiem powieść wzorcową, nie pomijając ani ważnego przesłania, ani wątku fabularnego, który w tej książce wybrzmiewa niczym donośny dźwięk dzwonu. Ta książka przepełniona jest emocjami, mamy tu do czynienia z wachlarzem uczuć, z którymi bardzo trudno sobie poradzić. Autor szafuje nimi w lewo i w prawo nie szczędząc czytelnikowi wzruszeń, a także stresu. Ta powieść to niekończący się rollercoaster. To nie jest zwykła bajeczka dla dzieci i młodzieży z ukrytym morałem. To wspaniała, przemyślana i mądra opowieść o pewnych wartościach, którymi należy się w życiu kierować, by być dobrym człowiekiem. Polecam najserdeczniej.
5

niepoprawnazaczytana

25.05.2024

Spodziewałam się że się zakocham, nie sądziłam jednak, że aż tak. Miłość od pierwszej strony, od pierwszego oddechu. Przepiękne found
family

Podsumowanie

1
x1
2
x0
3
x0
4
x0
5
x6
4,43

Booktrailery