Pusta noc. Żniwiarz. Tom 1

Autorka: Paulina Hendel

Seria: Żniwiarz

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2017-05-08
  • Rok wydania: 2019
  • Liczba stron: 432
  • Oprawa: miękka
  • ISBN: 9788379766840
Cena:
33,21 zł 36,90 zł
Produkt niedostępny

Opis książki Pusta noc. Żniwiarz. Tom 1

Pierwsza odsłona serii Żniwiarz!

Mówią, że demony, zabobony i czary odeszły już do przeszłości. Czy na pewno?

Na pierwszy rzut oka Magda jest zwykłą dwudziestolatką. Czas wypełnia jej praca w małej księgarni oraz obowiązki domowe. To jednak tylko pozory, gdyż w wolnych chwilach, zamiast spotykać się z rówieśnikami, Magda tropi upiory rodem ze słowiańskich wierzeń. Z krainy umarłych ucieka najpotężniejsza istota, z jaką żniwiarze kiedykolwiek musieli się zmierzyć. Tymczasem między Magdą a Mateuszem, tajemniczym chłopakiem, który niedawno wprowadził się do miasteczka, zawiązuje się nić sympatii. Dziewczyna pokazuje Mateuszowi świat słowiańskich wierzeń, nie mając pojęcia, że już wkrótce ona i jej przyjaciele znajdą się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

O autorce

Dane szczegółowe

Data premiery: 2017-05-08
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 432
Oprawa: miękka
ISBN: 9788379766840

Opinie o książce Pusta noc. Żniwiarz. Tom 1, Paulina Hendel

4

Paulina Żak

18.10.2022

Poznajemy główną bohaterkę Magdę, która od dziecka widzi nawich( określane są tak wszystkie zjawy/stwory) oraz jej wujka Feliksa, który zajmuje
się pozbywaniem tych upiorów. Jeśli lubicie tematykę słowiańskich demonów albo chcecie się czegoś o nich dowiedzieć gorąco polecam wam przeczytać tę książkę. Autorka rzeczowo opisuje demony oraz terminy związane z nimi dzięki czemu każdy kto nie siedzi w temacie (tak jak ja) zrozumie wszystko. Mimo, że spodziewałam się zakończenia i tak to co się stało wstrząsnęło mną i sprawiło, że z niecierpliwością czekam na przeczytanie kolejnych części.
5

Dominika Pniewska

22.08.2022

Żniwiarz w moim życiu zebrał własne żniwa i sprawił, że dzięki niemu pokochałam polskich autorów. Przed tą książką wzbraniałam się
przed nimi wszystkim co mam, ale Paulina Hendel pokazałą mi, że u nas też jest pełno perełek. Żniwiarza skończyłam już jakiś czas teamu, ale nadal on żyje w mojej głowie i ma się dobrze (paskud nie płaci jednak za wynajem).
5

Drevni Kocur

22.10.2020

Skończyłam kilka dni temu pierwszy tom serii o Żniwiarzu Pauliny Hendel. Nie mogę nie napisać o tej książce, bowiem historia
wciągnęła mnie bez reszty... Jak dobrze, że mam tom drugi, ufff... Ale do rzeczy! Akcja zaczyna się mocno, ale poznajemy pracę samego Żniwiarza od samego początku. Ujęło mnie to, że głównym bohaterem książki nie jest jedna osoba. Po lekturze pierwszego tomu uznałabym, że jest ich kilka. I bardzo dobrze, że poznajemy historię z różnych punktów... Jak zaczęłam czytać ciężko było mi się zatrzymać, choć czasem wracałam sobie wcześniej, by sobie coś sprawdzić, czy przypomnieć. Mnóstwo wiedzy jest tutaj nam serwowane obok samej pełnej akcji akcji - nie pomyliłam się, tak właśnie myślę. Można się momentami przestraszyć, ale i zasmucić... Są też małe momenty refleksji... A moim zdaniem ta seria jest świetnym materiałem na jakiś serial - na ekranizację, która byłaby na miarę Wiedźmina - może podrzucić trzeba Netflixowi? Czy wydawnictwo albo autorka na to wpadli? To byłby genialny wciągający serial - a może jednak sobie lepiej wyobrażać? Hmmm... Wydawałoby się, że to jest Young Adult - nie wiem dlaczego. nie rozumiem tej kategorii, bo autorka jest starsza ode mnie o kilka lat, a ja jako już nie adult - świetnie się bawiłam przy lekturze pierwszego tomu. Ale to już jakieś tajniki wydawniczego dzielenia książek... Czytajmy to, co nam się podoba :) I nie patrzcie, że Żniwiarz leży jako dla young - książka jest dla osób w każdym wieku! Uciekam czytać drugi tom, a Wam polecam!
3

arcytwory

08.08.2020

Cudze chwalicie, a swego nie znacie! Mitologia słowiańska zawsze wydawała mi się ciekawymi historiami, których potencjał nie był wykorzystany w
pełni w obecnej literaturze. Trzy lata po premierze (typowa A.) miałam okazję zapoznać się z serią Pauliny Hendel. Żniwiarz, bo o niej mowa zaczyna się tomem „Pusta Noc”. Magda Wojna, główna bohaterka, jest zwyczajną dziewczyną, która od maleńkości widzi nadzwyczajne rzeczy. Demony, upiory, czyli słowiańscy nawi to coś, z czym często się spotyka. Wujkiem dziewczyny jest Feliks, żniwiarz, który walczy ze słowiańskimi demonami i wysyła je do zaświatów, aby nie stanowili zagrożenia dla ludzi. Jednak ten pewnego dnia umiera i to właśnie Magda przejmuje „rodzinną tradycję”. W tym samym czasie Pierwszy Żniwiarz powraca ze świata zmarłych i bynajmniej nie ma dobrych zamiarów. Więc w oku cyklonu Magda postanawia się zakochać. Bo czemu nie. Autorka w tej części serii do mitologii oraz słowiańskiego folkloru podchodzi dość instrumentalnie. Z jednej strony pozwala to na być może ciekawsze poprowadzenie fabuły i nie spowoduje przesytu u czytelnika. Z drugiej natomiast ogranicza się tu on w sumie do nazw demonów oraz miejsc, więc jeżeli ktoś chciałby poszerzyć swoją wiedzę o słowiańskiej mitologii to ta książka nie będzie dobrym podręcznikiem. Należy pamiętać, że „Pusta Noc” jest pierwszą częścią serii i nie otrzymamy tu odpowiedzi na wszystkie pytania – a tylko ciekawość popchnęła mnie do kolejnej części. Czasem rozdziały mi się dłużyły, bohaterowie wydawali się sztuczni, a czasem było to prawdziwe love story. Właśnie ten ostatni wątek wydawał mi się naprawdę zbędny. Nie można jednak odmówić książce akcji. Działo się tu naprawdę dużo i naprawdę szybko! Demony stale atakują, żyjący żniwiarze są w niebezpieczeństwie, a bohaterom stale rzuca się kłody pod nogi. Ciekawe, czy w kolejnych częściach również czeka na nas taki rollercoaster. Polecam tę książkę osobom, które lubią czytać lekką fantastykę. Pomysł jest ciekawy i oryginalny, ale wykonanie nie sprostało moim (może wygórowanym) oczekiwaniom. Niemniej sięgnę po kolejne tomy i dam Wam znać, jak potoczą się losy głównych bohaterów.
5

Patriseria

05.08.2020

Paulina Hendel tworzy historię oparta na wierzeniach słowiańskich. Fantastycznie zbudowane postacie, zmory, wisielce i spaleńce, a między nimi żniwiarze z
krwi i kości, którzy walczą a nimi wszystkimi. Bohaterzy są tak realistyczni, że z łatwością odczytujemy ich uczucia. Pomimo, że ten tom jest wprowadzeniem i tak naprawdę akcja jest statyczna, to zakończenie wbija w fotel, a tym samym sprawia, że chce się wziąć kolejną część. Polecam!
4

MyśliZGłowywylatujące

31.07.2020

Książkę bardzo mi się spodobała. Może nie aż tak, jak seria "Zapomniana księga", ale też jest świetna. Zamysł walki ze
słowiańskimi demonami we współczesnym, niezniszczonym świecie jest świetny. Jest tutaj połączona codzienność z czymś fantastycznym, dla nas odległym. Czytało mi się bardzo dobrze. Opisy tego, czym zajmują się żniwiarze były niezwykle ciekawe. Do tego przeplatane z ciągłym zagrożeniem dla tej populacji. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, naprawdę czytało mi się to bardzo szybko. Fabuła jest moim zdaniem niezwykła. Dzieje się w tej książce sporo, a jednocześnie przeplata się to z dość leniwym życiem małego miasteczka. Obecność zagrożenia dla żniwiarzy, rzuca pewien cień na wszystko i bardzo intryguje. Czytając dostrzegamy to wcześniej niż Feliks czy Magda, łatwiej możemy połączyć fakty i mamy więcej informacji, bo dość szybko poznajemy też Pierwszego - głównego antagonistę, jedyną osobę, która potrafi sprawić, że po śmierci, dusza żniwiarza nie znajdzie nowego ciała. Głównych bohaterów jest troje - Feliks, Magda i Mateusz. Do tego co jakiś czas są wzmianki o Pierwszym i jego pomocniku Blanku. Także pojawia się rodzina Magdy - jej rodzice oraz ciotka Jadwiga. Myślę, że bohaterowie są naprawdę autentyczni. Pomijając ich zajęcie, to ich rozterki, charaktery i zachowania sprawiają, że mogliby istnieć naprawdę. Początkowo Feliks nie dopuszczał do siebie możliwości, że coś więcej może mu grozić. Podoba mi się to, że nie zauważał tego, wypierał to. Nadaje to temu bohaterowi autentyczności. W nowym wcieleniu był dość złośliwy, co czasem mnie bawiło. Magdę naprawdę polubiłam. Jest jedną z lepszych bohaterek, jakie poznałam. Jest postępowania były czasami ryzykowne, bo myślała, że fakt, że ma wujka Żniwiarza, ułatwia jej walkę z duszami powracającymi na ziemię. Jednak dalej była zwykłym człowiekiem, żyjącym ledwo ponad dwadzieścia lat. Jednocześnie pragnęła walczyć z tymi istotami, ale też mieć zwykłe życie i znajomości typowe dla dziewczyny w jej wieku. Podoba mi się też to, że Żniwiarze, gdy znajdują nowe ciało, przejmują w pewnym stopniu jego charakter. To bardzo ciekawe, gdy mamy jednego bohatera, któremu w trakcie serii może się zmienić charakter.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x1
4
x2
5
x3
4,60

Booktrailery