Gorzki smak jej wielkiej radości (wyd.2)

Autorka: Tahereh Mafi

Przekład: Kaja Makowska

Dane podstawowe

  • Data premiery: 2022-01-26
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • ISBN: 9788367616997
Cena:
30,68 zł 40,90 zł
Produkt dostępny
Cena:
39,68 zł 52,90 zł
Produkt dostępny

Opis książki Gorzki smak jej wielkiej radości (wyd.2)

Tahereh Mafi, autorka bestsellerowej książki „Gdyby ocean nosił twoje imię”, nominowana do National Book Award, przedstawia nową, oszałamiającą powieść o miłości i samotności!

Jest rok 2003. Minęło kilka miesięcy, odkąd Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę Irakowi. Amerykański świat polityczny błyskawicznie się zmienia. Napięcie jest ogromne, liczba przestępstw popełnionych z nienawiści rośnie, agenci FBI obserwują lokalne meczety, a społeczność muzułmańska jest nękana i atakowana bardziej niż kiedykolwiek. Shadi, nosząca hidżab, spuszcza głowę i chowa się w mroku.
Dziewczyna nosi imię, które oznacza „radość”, ale nieprzerwanie prześladuje ją smutek. Jej brat nie żyje, ojciec umiera, matka nie radzi sobie z rozpaczą, a jej najlepsza przyjaciółka w tajemniczy sposób zniknęła. Ponadto serce dziewczyny…
…jest złamane.
Shadi bez słowa manewruje między rozbitymi kawałkami swojego świata. Pożera własny ból, wycofując się coraz głębiej w siebie, aż w końcu, pewnego dnia, wszystko się zmienia.
Każda emocja Shadi wybucha.
„Gorzki smak jej wielkiej radości” to przejmujące spojrzenie na świat jednej z muzułmańskich rodzin po atakach na World Trade Center. Opowiada o dziecku imigrantów, które buduje swoją niewyraźną tożsamość, zakochuje się i znajduje nadzieję w środku współczesnej wojny.

„Mafi stawia czoła problemom zdrowia psychicznego, samobójstwom, rasizmowi i miłości w sposób, który sprawi, że czytelnicy zareagują bardzo emocjonalnie. Czytanie tej powieści jest jak rzucenie się prosto w codzienne życie muzułmańskiej rodziny w Stanach Zjednoczonych po 11 września. Po prostu: prawdziwa historia, pozbawiona frazesów, która pozostawi w czytelnikach niezatarty ślad”.

Kirkus Reviews

„Mafi wyraźnie i poruszająco ilustruje, jak żal może w niekontrolowany sposób eskalować i przenikać do każdego aspektu naszego życia”.

Publishers Weekly

Przygotujcie herbatę, zapnijcie pasy, bo czeka was emocjonalna podróż! Smutek, żal, gniew – każdą z tych emocji Mafi opisuje wiarygodnie i tak prawdziwie, że zaczyna je odczuwać sam czytelnik. Czy Shadi w końcu zazna w życiu tego, co oznacza jej imię? Czy mimo wielu trudnych sytuacji nie straci wiary w swój własny happy end? Koniecznie przeczytajcie!

Karolina Borkowska, Come Book

O autorce

Dane szczegółowe

Data premiery: 2022-01-26
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN: 9788367616997

Opinie o książce Gorzki smak jej wielkiej radości (wyd.2), Tahereh Mafi

4

zoia

14.10.2023

"Tak długo myślałam, że ten ból, który codziennie ściskam w pięści, pozostanie moją jedyną własnością, wszystkim, co będę nosić ze
sobą do końca życia. Zapomniałam, że mam dwie ręce" Jest rok 2003. Minęło kilka miesięcy, odkąd Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę Irakowi. Amerykański świat polityczny błyskawicznie się zmienia. Napięcie jest ogromne, liczba przestępstw popełnionych z nienawiści rośnie, agenci FBI obserwują lokalne meczety, a społeczność muzułmańska jest nękana i atakowana bardziej niż kiedykolwiek. Shadi, nosząca hidżab, spuszcza głowę i chowa się w mroku. Dziewczyna nosi imię, które oznacza „radość”, ale nieprzerwanie prześladuje ją smutek. Jej brat nie żyje, ojciec umiera, matka nie radzi sobie z rozpaczą, a jej najlepsza przyjaciółka w tajemniczy sposób zniknęła. Ponadto serce dziewczyny… …jest złamane. Książka jest krótka, więc przeczytałam ją praktycznie w jeden dzień. Co więcej, wciągnęła mnie od samego początku. Lektura porusza szereg przeróżnych tematów i lawiruje między nimi. Z jednej strony to opowieść o wyobcowaniu, wykluczeniu ze społeczeństwa, a z drugiej o samotności, śmieci oraz religii. Uczucia głównej bohaterki można poczuć na własnej skórze. Autorka świetnie opisała jej emocje.
3

Zaczytana_revi

05.10.2023

[ Współpraca reklamowa z wydajenamsie weneedya ] 𝐫𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚: Przyznam się, że nie wiem, co sądzić o tej książce. Z jednej strony bardzo
mi się podobała, a z drugiej zauważyłam w niej dużo minusów. Już jestem doświadczona w piórze Tehereh i drugi raz mnie zawiodła. Chciałam jeszcze raz spróbować polubić się z jej piórem, ale ewidentnie nie jesteśmy sobie pisane. Jest to lekka i krótka książka – bardzo szybko mi się ją czytało co oczywiście jest na plus. Po prostu czytałam ją błyskawicznie. Coś, co mnie zawiodło to grubość książki. Z jednej strony szybko ją przeczytałam, ale z drugiej nie mogłam cię w nią wciągnąć. Nie umiem określić, czy przywiązałam się do głównej bohaterki nad, czym ubolewam. Wzbudziła we mnie bardzo wiele emocji. Poprzez wzruszenie i żal. Mafii stawia czoła problemom zdrowia psychicznego, samobójstwom, rasizmowi i miłości. Z początku bardzo ciekawiło mnie muzułmańskie życie jednak w połowie już się tym znudziłam. Nie wiem, czy to ze względu na mnóstwo poruszenia jej, czy, dlatego że temat mnie nie zaciekawił. Słodki i uroczy był motyw miłości. Był on świetnie wykreowany i naprawdę mi się podobała, mimo że wiele go tam nie było. Na końcówce mocno, ale to mocno się zawiodłam. Było ono otwarte, czego nienawidzę. Zostawiło tylko niezatarty ślad. Ale dla osób, które szukają książki dla wzbudzenia emocji – jest to idealna pozycja dla was. • muzułmańskie życie • ból i rany • problemy w rodzinie • smutna przeszłość ⭐: 3/5
3

Zaczytana_revi

04.10.2023

[ Współpraca reklamowa z wydajenamsie weneedya ] 𝐫𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚: Przyznam się, że nie wiem, co sądzić o tej książce. Z jednej strony bardzo
mi się podobała, a z drugiej zauważyłam w niej dużo minusów. Już jestem doświadczona w piórze Tehereh i drugi raz mnie zawiodła. Chciałam jeszcze raz spróbować polubić się z jej piórem, ale ewidentnie nie jesteśmy sobie pisane. Jest to lekka i krótka książka – bardzo szybko mi się ją czytało co oczywiście jest na plus. Po prostu czytałam ją błyskawicznie. Coś, co mnie zawiodło to grubość książki. Z jednej strony szybko ją przeczytałam, ale z drugiej nie mogłam cię w nią wciągnąć. Nie umiem określić, czy przywiązałam się do głównej bohaterki nad, czym ubolewam. Wzbudziła we mnie bardzo wiele emocji. Poprzez wzruszenie i żal. Mafii stawia czoła problemom zdrowia psychicznego, samobójstwom, rasizmowi i miłości. Z początku bardzo ciekawiło mnie muzułmańskie życie jednak w połowie już się tym znudziłam. Nie wiem, czy to ze względu na mnóstwo poruszenia jej, czy, dlatego że temat mnie nie zaciekawił. Słodki i uroczy był motyw miłości. Był on świetnie wykreowany i naprawdę mi się podobała, mimo że wiele go tam nie było. Na końcówce mocno, ale to mocno się zawiodłam. Było ono otwarte, czego nienawidzę. Zostawiło tylko niezatarty ślad. Ale dla osób, które szukają książki dla wzbudzenia emocji – jest to idealna pozycja dla was.
4

Wiktoria Górska

25.09.2023

[współpraca barterowa z @weneedya i @wydajenamsie ] Nie jestem w stanie określić emocji, jakie towarzyszyły mi podczas czytania tej książki. One
były niesamowite. Ta historia, była niesamowita. Po raz pierwszy książka doprowadziła do tego, że miałam ochotę zagłębić się w poruszany w niej temat. Doprowadziła, do tego, że miałam ochotę nigdy jej nie kończyć i dowiadywać się więcej. O religiach, o wojnie, o uczuciach, które faktycznie towarzyszyły osobom takim jak główna bohaterka. Czytając tą książkę miałam przed oczami nie tylko życie Shadi, ale życie tysięcy ludzi, o historii takiej jak ona. To jest jedna z książek, które wiem, że pozostaną ze mną w jakimś stopniu na bardzo długi czas. Dlaczego? Bo to jest TA książka. To jest opowieść, która poruszyła moje serce. To opowieść o radości, którą spotkały burzowe dni. To opowieść o nadziei, która mimo przeszkód nadal nie opuściła ludzi. To opowieść o okrutności tego świata i podłości ludzi, którzy nigdy się starali się zrozumieć. Nie jestem fanką otwartych zakończeń, ale jednocześnie czuje, że do tej historii nie pasowałoby żadne inne zwieńczenie. Gdy zagłębiałam się w treść lektury i wyobrażałam sobie jej koniec to nie widziałam absolutnie nic. Pustkę, bo jakiekolwiek ostatnie zdanie by brzmiało to i tak nie sprawiłoby, że ta historia w mojej głowie się skończyła. A teraz, autorka zostawiła nas w momencie, który dźgnął moje serce, zostawił otwartą ranę, a następnie naklejał na nią niewidzialne plasterki.
5

Aleksandra Demucha

22.09.2023

⭐⭐⭐⭐⭐/5 "Mój smutek czynił mnie godną uwagi. Piękną. Wpoił mi pewną godność, pewien ciężar, którego nie mogłam zrzucić." Kolejna książka mojej
ulubionej autorki, która pisze w tak piękny sposób, że wykreowanych przez nią historii nie sposób zapomnieć. Zostają one z czytelnikami zarówno w ich umysłach, jak i sercach. Imię Shadi, głównej bohaterki tej książki, oznacza 'radość', ale dziewczyna ciągle chodzi smutna. Kilka miesięcy wcześniej doszło do tragicznych ataków na World Tride Centre, a Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę Irakowi. W tym pełnym nienawiści świecie Shadi, będąca muzułmanką, musi znosić wytykanie palcami i przezwiska, spowodowane noszeniem przez nią hidżabu. Jakby tego było mało, do jej zmartwień dochodzą także problemy rodzinne: starszy brat dziewczyny nie żyje, ojciec, którego obwinia o tą tragedię leży w szpitalu, siostra unika z nią kontaktu, a matka zupełnie nie radzi sobie z całą tą sytuacją. Co więcej, najlepsza przyjaciółka Shadi zerwała z nią kontakt, w żaden sposób nie tłumacząc swojej decyzji. Nastolatka, pozostawiona sama sobie, znosi to wszystko bez sprzeciwu. Kto na jej miejscu zachowałby się podobnie? Albo inaczej: kto na jej miejscu miałby tyle cierpliwości i siły, by znosić coś podobnego bez słowa sprzeciwu? Podejrzewam, że niewiele osób byłoby na to stać. Nic więc dziwnego, że po pewnym czasie Shadi daje upust swoim emocjom i dopuszcza do siebie możliwość, że może jednak zasługuje na szczęście. Zaczyna walczyć zarówno o nie, jak i o samą siebie. Możliwe, że pewien dawny znajomy, starszy brat jej byłej przyjaciółki, ma z tym coś wspólnego. Kiedyś to, co do siebie czuli nie miało szans na przetrwanie - dowiadujemy się tego dzięki cofającej się w czasie narracji, pozwalającej nam spojrzeć na najważniejsze wydarzenia kilku ubiegłych miesięcy. Czy teraz sytuacja będzie wyglądać inaczej? I czy ta dwójka w ogóle zechce się o tym przekonać? Nie mogę spoilerować, więc odpowiedzi na te pytania musicie poszukać sami. Mogę jednak zdradzić, że książka ta to jedna wielka łza, a smutek wylewa się z każdej jej strony. Radzę więc mieć pod ręką chusteczki! *Collab*
3

read.at.midnight_

20.09.2023

3.5/5 ,,Gorzki smak jej wielkiej radości” to niesamowicie smutna i wzruszająca książka. Shadi, której imię oznacza radość wcale nie jest
taka radosna i na codzień wypełnia ją smutek. Ta historia była niesamowita i bardzo mi się podobała. Szczególnie podobało mi się pióro autorki i po przeczytaniu tej książki wiem, że napewno sięgnę po ,,dotknij mnie”, bo to jak płynęłam przez tą książkę było świetne. Sama fabuła bardzo mi się spodobała, bo było to zdecydowanie coś innego. Cudownie wykreowani bohaterowie, a szczególnie główna bohaterka - Shadi. Wątek romantyczny, który przewijał się przez książkę również był świetny i pokazał, że nie zawsze jest idealnie. To, że nie zawsze jest kolorowo świetnie pokazuje również cała opowieść. Zdecydowanie polecam wszystkim i moja przygoda z autorką dopiero się rozpoczyna.
4

Lena Obtułowicz

20.09.2023

O matko, jak ta książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Było to cudowne przeżycie, jeśli dopiero macie tą lekturę przed sobą to
naprawdę wam zazdroszczę. Jedyne co w tej książce mi się niezbyt podobało to romans. Na pewno nie był tragiczny, ale do ulubionych to się nie zalicza. Dla osób, które lubią czytać o różnych grupach społecznych/różnych kulturach i wyznaniach ta książka jest idealna. Cała akcja dzieje się po ataku na World Trade Center, gdy Stany wypowiedziały wojnę Irakowi. Muzułmanie są prześladowani. Ta książka była dla mnie niesamowitym przeżyciem. Dzięki tej książce można wiele się nauczyć i wiele rzeczy zrozumieć. To nie jest zwykła młodzieżówka.
5

Ksiazkownictwo M

18.09.2023

Z twórczością Tahereh Mafi miałam okazję zetknąć się podczas znanej wszystkim serii "Shatter Me". Już wtedy wiedziałam, że to jedna
z niewielu autorek, której mogę zaufać w ciemno. Tak było również w tym przypadku. „Gorzki smak jej wielkiej radości” z pewnością nie jest powieścią łatwą ani lekką. Moje zanurzenie się w treść tej książki zajęło ponad tydzień, mimo że nie jest ona zbyt obszerna (posiada zaledwie 240 stron). Stało się tak jednak z powodu trudnych tematów, które porusza. Przykładem niektórych z nich jest odrzucenie przez społeczeństwo oraz wojna w 2003 roku. Mimo długości czytania, książka ta okazała się znakomita! Sposób, w jaki autorka prowadziła nas przez wszystkie wątki, zarówno te przyjemne, jak i te trudniejsze, był absolutnie doskonały. Jeśli więc jesteś fanem twórczości Tahereh Mafi lub pragniesz zagłębić się w piękną historię, gdzie główna bohaterka nosi hidżab i nie wstydzi się tego - ta książka jest dla Ciebie!
4

Instytut książek

18.09.2023

„Gorzki smak jej wielkiej radości” Tahereh Mafi 4 /5 ⭐️ „Ludzie nigdy nie chcą przyznać, że mamy takie problemy w naszej własnej
społeczności.” Shadi, imię, które oznacza radość, którego właścicielka nie ma wielu powodów do radości. Nieprzerwanie prześladuje ją smutek. Jej brat n1e żyje, ojciec um1era, matka nie radzi sobie z rozpaczą, najlepsza przyjaciółka z dnia na dzień przestała być jej najlepszą przyjaciółką, a Shadi? Shadi ma złamane serce. W dodatku jest muzułmanką w 2003 roku w Stanach Zjednoczonych, które kilka miesięcy temu wypowiedziały wojnę Irakowi. „Więc tłumiłam łzy. Zostały ze mną, niewylane i wzbierające w mojej piersi, boleśnie napierające na mostek jak wieczna gr0źb4.” Napisałabym, że to lekka książka, bo bardzo szybko mi się ją czytało i nie miałam trudności ze zrozumieniem jej, ale to nie jest lekka książka. Porusza ona bardzo rozległą problematykę. Opowiada o przyjaźni (utracie przyjaciół toksycznej przyjaźni), samotności, zazdrości, miłości (złamanym sercu, right person wrong time), religii (dogmatach wiary, ich przestrzeganiu, odrzuceniu przez wiarę), wydarzeniach po 11 września 2001 jak związku z nimi muzułmańskie rodziny były traktowane w Stanach Zjednoczonych, śmierci bliskiej osoby i jak wpływa ona na człowieka, d3presji oraz o trudnych relacjach rodzinnych (siostra-siostra, dziecko-rodzice). Autorka potrafiła tak dobrze opisać uczucia głównej bohaterki, Shadi, że miałam wrażenie, że jestem nią i czuję to co ona. Pióro Mafi przypomina mi poezję. Uwielbiam jej porównania, przemyślenia oraz charakterystyczne krótkie zdania. Była to bardzo bolesna, wzruszająca i pouczająca lektura. Zmieniła moje postrzeganie na sytuację po 11 września. Mam wrażenie, że nie mówi się o tym (albo byłam wtedy zbyt mała, żeby pamiętać) jak wpłynęło to na muzułmańskie rodziny, które nie miały wcale z nią powiązania. Ta książka przedstawia jedną z tych rodzin i jej przepełnioną smutkiem historię. - młodzieżówka (14+) - główna bohaterka jest muzułmanką - złamane serce - trudna relacje rodzinne - samotność - toksyczna przyjaźń
5

Gorzki smak jej wielkiej radości

15.09.2023

„Gorzki smak jej wielkiej radości” przeczytałam ją w jeden dzień. Po części ze względu na jej ilość stron, bowiem nie
jest ona grubaską. Czytało mi się bardzo przyjemnie ze względu na pokłady emocji, które u mnie wyzwalała. „Gorzki smak jej wielkiej radości” to historia Shadi. Młodej dziewczyny, która ma jedno marznie. By rodzice w końcu przypomnieli sobie, że ona istnieje. Akcja książki dzieje się w roku 2003, kiedy to minęło kilka miesięcy od wypowiedzenia przez Stany Zjednoczone wojny Irakowi. Robi się niebezpiecznie dla muzułmanów. Brat Shadi nie żyje, ociec umiera, a matka nie radzi sobie z żałobą. Do tego ma złamane serce, a jej najlepsza przyjaciółka jej nienawidzi. I chociaż jej imię oznacza „radość” to jej życie nic wspólnego z radością nie ma. Książka jest bardzo smutna i przejmująca. Los Shadi to los każdej innej dziewczyna, która szuka akceptacji, szczęścia i miłości. Bardzo poruszyła mnie zasada, której się trzymała: „zostać dzieckiem tak nieszkodliwym żeby całkowicie zniknąć”. Starała się jej trzymać by nie wchodzić w drogę matce. Bardzo smutna była również jej relacja z Zahra. Nie wiadomo dlaczego, ale ich przyjaźń nie była taka jak powinna wyglądać więź łącząca dwie przyjaciółki. Miałam wrażenie, że Shadi dusiła się w swoim świecie i czekałam na moment, kiedy powie dość. Kiedy będzie potrafiła otworzyć się przed kimś i kiedy będzie chociaż cień nadziei, że może zaznać choć trochę szczęścia. Ale czy tak się stało? Przekonacie się sami.
5

bookswolfs

13.09.2023

,,Gorzki smak jej wielkiej radości‘’ to książka, którą od wielu miesięcy polecała mi moja przyjaciółka Ina. Dzięki uprzejmości wydawnictwa, miałam
możliwość po nią sięgnąć. Jest rok 2003. Minęło kilka miesięcy, odkąd Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę Irakowi. Amerykański świat polityczny błyskawicznie się zmienia. To jest bardzo trudny czas dla wszystkich muzułmanów - w tym dla Shadi. Ta historia jest przepełniona ogromem bólu i cierpienia. Nie łatwo było mi ją czytać z powodu emocji, jakie we mnie wywoływała. Fabuła jest banalna, ale to w jaki sposób zostało to przedstawione mocno chwyta za serce. Było mi bardzo szkoda naszej głównej bohaterki. Tyle cierpienia musiała dusić w sobie. Płakałam razem z nią. Była strasznie samotna i nie myślała o sobie, tylko za każdym razem o innych. Cieszę się, że Ali nadal był w jej życiu. Ta pozycja w pewien sposób też niesie nadzieję na lepsze jutro. Bardzo podobało mi się zakończenie. Cieszę się, że wydawnictwa wydają tak wartościowe i potrzebne książki. Takie historie pozostają z nami na długo. Zdecydowanie mogę napisać, że jest to jedna z najlepszych książek, które przeczytałam w swoim życiu. Z całego serduszka wam ją polecam.
3

Mikaandbooks

13.09.2023

"Gorzki smak jej wielkiej radości" Tahereh Mafi Współpraca reklamowa Opis: Jest rok 2003. Minęło kilka miesięcy, odkąd Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę Irakowi. Amerykański
świat polityczny błyskawicznie się zmienia. Napięcie jest ogromne, liczba przestępstw popełnionych z nienawiści rośnie, agenci FBI obserwują lokalne meczety, a społeczność muzułmańska jest nękana i atakowana bardziej niż kiedykolwiek. Shadi, nosząca hidżab, spuszcza głowę i chowa się w mroku. Dziewczyna nosi imię, które oznacza „radość”, ale nieprzerwanie prześladuje ją smutek. Jej brat nie żyje, ojciec umiera, matka nie radzi sobie z rozpaczą, a jej najlepsza przyjaciółka w tajemniczy sposób zniknęła. Ponadto serce dziewczyny… …jest złamane. Shadi bez słowa manewruje między rozbitymi kawałkami swojego świata. Pożera własny ból, wycofując się coraz głębiej w siebie, aż w końcu, pewnego dnia, wszystko się zmienia. Każda emocja Shadi wybucha. Recenzja: Z pewnością mogę wam powiedzieć, że książka mi się spodobała i jest godna polecenia. Jest napisana w przyjemny sposób, wydana przejrzyście, dzięki czemu szybko się czyta. Treść jest bardzo wciągająca, a historia Shadi rwie nasze serca na strzępy. Nie rozumiem czasami jej toku myślenia, a przede wszystkim tego dlaczego ogranicza własne szczęście dla byłej przyjaciółki, dla której szczęście Shadi nigdy nie miało znaczenia. Też myślałam, że będzie trochę więcej powiedziane o tej wojnie, a tak naprawdę nie było o niej prawie w ogóle mowy, tak samo jak o terroryzmie. Książka najbardziej skupia się na rozterkach naszej głównej bohaterki, na problemach jej rodziny, i na Alim. Co oczywiście nie jest złe, ale gdyby jednak ktoś chciał dla tych tematów sięgnąć po tą historię, to się po prostu zawiedzie. Mamy perspektywę Shadi, ale odczuwamy każdą najmniejszą emocję innych bohaterów, co jest magiczne. Książka porusza maksymalnie ważne tematy, i jest niezwykle wciągająca. Tak jak już wspomniałam, ja wam ją polecam.
3

tęczowa_książka

11.09.2023

2.5/5 Ojjjj liczyłam na coś więcej po zachwytach książek od tej autorki :// „Gorzki smak jej wielkiej radości” miała być smutną i
bolesną opowieścią. Nie odbieram jej tego, że momentami ujęła mnie za serce, ale żeby dobrze oddać ten smutek, trzeba by ją nieco wydłużyć. Moim zdaniem książka była po prostu za krótka. Wszystko działo się tak nagle i autorka rzucała nam czasami suche fakty. Podobało mi się za to ukazanie toksycznej przyjaźni, czy nawet tych relacji między rodziną głównej bohaterki. Dialogi wydawały mi się być lekko sztywne i nie realistyczne. Ukazany tutaj obrazu codziennego życia społeczności muzułmańskiej było jedną rzeczą, która do mnie trafiła i wywołała we mnie jakiekolwiek emocje. Nie odradzam, może znajdziecie w niej coś dla siebie!
4

Martyna

10.09.2023

Książka opowiada historie siedemnastoletniej Shadi, która zmaga się ze śmiercią brata, depresją matki oraz umierającym ojcem. Dodatkowo jej najlepsza przyjaciółka
przestaje się do niej odzywać. Młoda dziewczyna musi sama radzić sobie ze wszystkimi narastającymi problemami. Jeśli chodzi o samą książkę, czytało się ją bardzo szybko, styl pisania autorki bardzo mi podpasował. Natomiast, książka ma przeskoki czasowe, które wprawiały mnie w lekkie zamieszanie. Jednak jestem w stanie zrozumieć ten zabieg, który miał na celu ukazanie sytuacji przed śmiercią jej brata. Sama główna bohaterka, wydaje się dość zagubioną postacią, z mnóstwem problemów. Natomiast jest postacią barwną, która ma swój urok. Natomiast nie mogę tego samego powiedzieć o Zahrze, to jak irytowała mnie ta dziewczyna, nie ma końca. Wszystkiego zazdrościła swojej „przyjaciółce” , wciąż wszystko jej wytykała, zabraniała jej żyć własnym życiem. Słusznie zauważył to Ali, który wytknął Shadi, że była w stanie tak długo przyjaźnić się z jego sistrą i znosić takie traktowanie. Ale skoro o nim mowa to mamy również wątek pierwszej miłości, który bardzo mnie urzekł. Relacja między Shadi i Alim była tak uroczo i płynnie poprowadzona. Sam koniec również jest niezwykle piękny. Jednakże brakuje mi w nim więcej wyjaśnień odnośnie tego co stało się dalej. Jak zareagowała na to jej była przyjaciółka? Co się stało dalej z jej rodziną? Czy ich związek przetrwał? Mimo wszystko jest to książka, która porusza wiele ciężkich tematów, z pewnością warto po nią sięgnąć. Jest dość krótka, idealna na jeden wieczór.
5

__paper_butterflies__

23.04.2023

"Gorzki smak jej wielkiej radości" to jedna ze świetnych książek autorstwa Tahreh Mafi, która jak zwykle mnie nie zawiodła. Nie
miałam zbyt wysokich oczekiwań, gdy pierwszy raz trzymałam ją w rękach, sądziłam, że to będzie zwykłe opowiadanie o którym szybko zapomnę. Okazało się jednak, że bardzo się myliłam. Po tym jak Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę Irakowi, muzułmańska społeczność jest nękana i prześladowana. Shadi jest muzułmanką w ostatniej klasie liceum. Dziewczyna spotyka się z przemocą psychiczną i fizyczną na codzień, idąc ulicą, korytarzem, czy siedząc w szkolnej ławce. Nikt tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy z tego, co przeżywa Shadi. Jej rodzina jest w rozsypce. Matka nie radzi sobie z żałobą po śmiertelnym wypadku jej brata, a ona obwinia o to swojego ojca, którego mimo wszystko kocha. Czy dziewczyna da radę pogodzić miłość i nienawiść? Oprócz tych problemów, dziewczyna musiała dokonać trudnego wyboru, ale czy teraz da radę naprawić swój błąd i odzyskać utraconą relację? Podsumowując, książka jest cudowna. Gdy ją zaczęłam, nie potrafiłam się oderwać, ponieważ historia Shadi jest bardzo wciągająca, przepełniona bólem, smutkiem, nienawiścią, ale także miłością.

Podsumowanie

1
x0
2
x0
3
x5
4
x5
5
x5
4,00

Booktrailery

Zobacz
Niewidzialne życie Addie LaRue

37,43 zł 49,90 zł

Zobacz
Droga Dusz. Żniwiarz. Tom 4

29,93 zł 39,90 zł

Zobacz
Leah gubi rytm

27,68 zł 36,90 zł

Bestsellery